Megan Jayne Bragge doskonale wie, czym jest zaburzony obraz własnego ciała. Młoda Brytyjka przez wiele lat walczyła z anoreksją, która doprowadziła ją na skraj wytrzymałości. Na szczęście udało jej się z tego wyjść. Dziś już nie wygląda jak chodząca skóra i kości. Można wręcz powiedzieć, że jej nowemu ciału bliżej jest do plus size. Swoją historią chce udowodnić, że zdecydowanie bardziej od rozmiaru 0 liczy się zdrowie i dobre samopoczucie.
Jednak nie wszystkich to przekonuje. 23-latka opublikowała właśnie szokujące zdjęcie swojej „metamorfozy”. Problem w tym, że przemiana odbyła się wyłącznie w przeznaczonej do tego aplikacji. Z jednej strony jej prawdziwa i apetyczna sylwetka, z drugiej efekt graficznej przemiany - jej wychudzona wersja.
Blogerka udowadnia w ten sposób, że wiele rzeczy, które widzimy w Internecie, to zwykłe fałszerstwo. O tyle groźne, że mające wpływ na umysły młodych ludzi.
Zobacz również: Internautki przed i po ratuszu (Aplikacja upiększająca robi cuda!)
fot. zrzut ekranu instagram.com/bodyposipanda
„Kilka kliknięć. Tylko tyle to zajęło. 5 minut w aplikacji upiększającej i jestem w rozmiarze, jaki zawsze chciałam mieć. Rozmiarze, jaki wypełnia ekrany telewizorów i strony kolorowych magazynów. Rozmiarze, dla którego wiele osób jest w stanie umrzeć. 5 minut, by przeskoczyć 3 rozmiary, stracić sporo centymetrów, wyszczuplić talię, podnieść piersi i zmniejszyć biodra. A nawet odchudzić i rozświetlić twarz. Tylko kilka kliknięć.
Kiedyś marzyłam o tym, żeby rozłożyć moje ciało na części pierwsze i złożyć z nich coś idealnego. Fakt, że coś takiego jest teraz możliwe, po prostu przyprawia mnie o mdłości. Większość ludzi dostrzega niewinną aplikację. Ja widzę kłamstwo i manipulację. Wmawia nam się, że wystarczy się odchudzić, by wyglądać perfekcyjnie” - czytamy w jej emocjonalnym wpisie.
fot. zrzut ekranu instagram.com/bodyposipanda
„Ale jakim cudem powstałe w ten sposób ciało może być idealne, skoro nawet nie jest prawdziwe? Prawdziwym pięknem są wszystkie te niedoskonałe części, które jakoś do siebie pasują. Wszystko, co czasami uważasz za swoją słabość. Wszystkie części, które chciałabyś zmienić. Każdy centymetr i kilogram, których chciałaś się pozbyć. Ale wiesz co? Ciała nie da się podzielić na mniejsze kawałeczki. Uwierz, że jesteś żyjącym i oddychającym dziełem sztuki. W całości. I jesteś piękna taka, jaką zostałaś stworzona” - przekonuje Megan Jayne Bragge.
Post w krótkim czasie zdobył niemal 10 tysięcy polubień. Setki ludzi wyraziło swoje poparcie w komentarzach. Wychodzi więc na to, że problem jest realny. Upiększające aplikacje tak naprawdę nas krzywdzą.
Zobacz również: 5 sposobów na wyszczuplającą stylizację
fot. zrzut ekranu instagram.com/bodyposipanda
To efekty jej prawdziwej metamorfozy. Od anoreksji do seksownej i zdrowej sylwetki.
fot. zrzut ekranu instagram.com/bodyposipanda
Megan Jayne Bragge