Małe Miss od najmłodszych lat uczone są, że w życiu najważniejszy jest wygląd. Całe dnie zamiast w szkole czy przedszkolu, spędzają na przymiarkach sukien, lekcjach chodzenia albo u kosmetyczki. Troskliwe mamy nie chcą oszczędzać na poprawianiu urody córek, wiedzą bowiem, jak istotna jest regularna pielęgnacja, gdy w grę wchodzi korona. Czasami jednak ich pomysły okazują się wyjątkowo przerażające.
- Wielu ludziom wypychanie piersi i pośladków Maddy może wydać się dziwne, ale dla nas to normalne – tłumaczy Lindsay, matka dziewczynki, która zaczęła wysyłać swoją córkę na konkursy piękności, gdy ta skończyła 9 miesięcy. – Jeśli takie zabiegi pomogą jej wygrać, to czemu z nich nie korzystać? – pyta. Po chwili jednak dodaje: - Nie sądzę, żeby Maddy do końca zdawała sobie sprawę, czemu musi nosić poduszeczki pod bluzką i majteczkami. Najważniejsze jednak, że dobrze czuje się w nich na scenie. Jej występy są ogromnym szczęściem zarówno dla niej, jak i dla mnie.
Też uważacie, że charakteryzowanie małego dziecka na 30-latkę to gruba przesada?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Chryste! Ona kiedyś wyglądała jak Monica Bellucci, dziś jest chodzącym implantem!
PRZESADZIŁA.
4-letni KAZNODZIEJA: Jego płomiennych kazań słuchają miliony wiernych! (Przerażające?)
Chłopiec jest synem pastora. Mamy VIDEO!
Tak właśnie jest w przypadku matki 4-letniej Maddy Jackson, która chce zrobić ze swojej córki nową gwiazdę programu „Toddlers and Tiaras” za sprawą… sztucznego biustu i wypchanych pośladków. Biorąc pod uwagę fakt, że 4-latka ledwo potrafi wypowiedzieć poprawnie całe zdanie, jej „dojrzały” wygląd prezentuje się jednak wyjątkowo karykaturalnie.