Alfie Patten, dzięki temu, że stał się jednym z najmłodszych ojców na świecie, szybko trafił na okładki gazet. W jednej chwili stał się gwiazdą mediów. Taką popularność bardzo łatwo przełożyć na grubość portfela. Wystarczy za każdy wywiad czy wypowiedź pobierać od dziennikarzy opłatę.
Historia młodego tatusia, jak na razie, jest warta 0,5 miliona funtów (ponad 2,5 miliona złotych). Tyle są w stanie zapłacić stacje telewizyjne za film dokumentalny. Pieniędzy jednak Alfie pewnie nigdy nie zobaczy, postarają się o to jego rozwiedzeni rodzice. Ojciec chłopaka, Dennis, za prawo do historii zgarnął już 50 tysięcy funtów od dwóch dzienników. Zrobił to bez zgody swojej byłej żony, Nicole. Nie dostała ona nawet pensa.
Matka chłopca powinna się martwić nie tylko o pieniądze, których nie zobaczyła. W przyszłym tygodniu czeka ją sprawa przed sądem o zaniedbywanie Alfiego. Chłopak prawie w ogóle nie chodził do szkoły, częściej bywał na wagarach.
Może chociaż bogaci rodzice pomogą mu wychować córkę (Maisy) i będą go wspomagać finansowo.
Joanna Martel