Wybierasz się do sklepu po standardowe zakupy, krążysz z koszykiem między półkami i nagle twoim oczom ukazuje się nietypowa postać – na przykład z bielizną na wierzchu, szalonym tatuażem na głowie lub w zabawnym ubraniu, które bardziej nadawałoby się na bal przebierańców niż na popołudniowy shopping. Niemożliwe? Wbrew pozorom takie widoki wcale nie należą do rzadkości!
W amerykańskim supermarkecie Walmart aż roi się od dziwacznych klientów, którzy swoim wyglądem wywołują uśmiech nie tylko u pozostałych konsumentów, ale również u pracowników sklepu.
Oto oni!