Finley Rosbotham i jego siostra bliźniaczka Ellie przyszli na świat 2 czerwca 2009 roku. Początkowo lekarze ocenili ich zdrowie jako prawidłowe, jednak już po kilku tygodniach okazało się, że chłopczyk zachowuje się zupełnie inaczej, niż jego siostrzyczka. – Przypominał szmacianą lalkę – wspomina matka bliźniaków, 36-letnia Kelly. – W ogóle nie był aktywny, nie reagował na moje gesty, nie poruszał nogami…
Diagnoza lekarzy była jednoznaczna: porażenie mózgowe. – To brzmiało jak dożywotni wyrok – mówi Kelly. – Doktorzy nie dawali mojemu synkowi żadnych szans na chodzenie, ani nawet na pełzanie. Stwierdzili, że już zawsze będzie przykuty do łóżka i zdany na opiekę osób trzecich.
Rodzice Finley’a postanowili jednak zrobić wszystko, aby walczyć o zdrowie swojego dziecka. Przez 20 miesięcy ćwiczyli z nim w domu i stymulowali jego mózg ulubionymi zabawkami. Z profesjonalną pomocą fizjoterapeuty udało im się w końcu sprawić, że mały Finley zaczął samodzielnie kontrolować ruchy swojego ciała. – Mój synek najpierw nauczył się pełzać za swoją ukochaną zabawką, czołgiem, a potem przy jej pomocy wykonał pierwsze kroki. To był dla mnie prawdziwy cud. Płakałam tego dnia ze szczęścia – wzrusza się Kelly, a jej mąż Ivan dodaje: - Jeśli miałbym radzić coś rodzicom, którzy również mają chore dzieci, to powiedziałbym im, żeby nigdy nie traktowali słów lekarzy jako ostateczny wyrok. Zawsze wszystko można zmienić ciężką pracą i zaangażowaniem. Gdy lekarze mówią wam „nie”, wy i tak próbujcie coś zmienić. To naprawdę może pomóc, a najlepszym tego przykładem jest Finley. Jestem z niego taki dumny… To najdzielniejszy 2-latek pod słońcem!
Finley'owi życzymy dużo zdrowia, a jego rodzicom gratulujemy wytrwałości!
Maja Zielińska
Zobacz także:
Przeszczep macicy: 56-letnia matka odda ją swojej bezpłodnej (chorej genetycznie) córce
To będzie pierwszy na świecie przeszczep macicy pochodzącej od zdrowego dawcy.
Młody Wietnamczyk ma na nodze 80-kilogramowego guza! NAROŚL uniemożliwia mu chodzenie
Jak dotąd jest to największy udokumentowany guz w Wietnamie.