Chora na raka Róża nie żyje!

23-latka z Mińska Mazowieckiego, o której wsparcie apelowaliśmy w marcu, odeszła w piątek o godzinie 17.40. Składamy najszczersze kondolencje jej rodzinie i narzeczonemu!
Chora na raka Róża nie żyje!
17.05.2010
> -->

Ta historia nie tak miała się  skończyć. Kamil – narzeczony Róży – poruszył niebo i ziemię, aby zebrać środki potrzebne na leczenie ukochanej. Dzięki ogromnej determinacji mężczyzny i jego przyjaciół cała Polska usłyszała historię uśmiechniętej, ambitnej 23-latki

W styczniu tego roku życie szczęśliwej studentki z Mińska Mazowieckiego zmieniło się nie do poznania. Przy okazji niegroźnego zabiegu chirurgicznego wykryto u niej zaawansowanego raka trzustki, którego szanse na wyleczenie lekarze określali jako bliskie zeru. Technologia medyczna, stosowana w krajowej służbie zdrowia, nie dawała jej żadnej nadziei. Jedyny szpital, który oferował Róży leczenie, nie zaś czekanie na wyrok wydany przez wszystkich dotychczas odwiedzanych lekarzy, znajduje się w Meksyku, a leczenie w nim okazało się niezwykle kosztowne.

Mimo braku środków finansowych, bezlitosnych statystyk obrazujących śmiertelność osób cierpiących na raka trzustki, bardzo szybkiego postępu choroby, wielkiego cierpienia, a także prognoz lekarzy niepozostawiających żadnych złudzeń, Róża posiadała ogromną chęć życia, wolę walki i wielką nadzieję, że uda jej się przezwyciężyć raka.

Najbliżsi Róży znaleźli potrzebne wsparcie finansowe (również dzięki Wam – drogie Papilotki!), w drugiej połowie marca Róża wyjechała na leczenie do Meksyku, a następnie trafiła do amerykańskiego ośrodka w San Diego. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, niezłomnego uporu narzeczonego i niewiarygodnej wiary kochającej rodziny, Róża odeszła w miniony piątek o godzinie 17.40 czasu polskiego.

Nasza redakcja również kibicowała Róży, codziennie odwiedzaliśmy jej stronę i z zapartym tchem czytaliśmy wieści z San Diego. Piątkowa informacja o śmierci Róży bardzo nas poruszyła, dlatego chcielibyśmy złożyć najszczersze kondolencje rodzinie, przyjaciołom oraz narzeczonemu Róży.

Redakcja Papilot.pl

Zdjęcia pochodzą  ze strony www.rozanowak.pl

Polecane wideo

Komentarze (299)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 02.09.2012 17:04
Pod podana www nie ma żadnych zdjęć Róży, tylko jakaś baba opisuje pielęgnację kwiatów... masakra. Aha i dlaczego już w necie nie bloga Róży?? Co się z nim stało? Rok temu jeszcze był, a dziś już jakby wywalili go z sieci :(
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 23.07.2012 22:57
Wcale sie nie dziwie ze zaoferowano jej szanse wyleczenia w Meksyku. Tutejsi lekarze nie zawahaja sie oszukac smiertelnie chorego czlowieka po to zeby na nim zarobic. Niestety Roza i jej rodzina nie znali meksykanskiej mentalnosci
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.05.2012 16:18
www.ogrodywspomnien.pl w naszej pamięci....
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 08.02.2012 15:36
Ma Pani raka. Jeśli usłyszałaś taką diagnozę z ust lekarza i chcesz podzielić się swoim obawami, troskami, opowiedzieć o swoim życiu i nadziei, zgłoś się do programu Miasto Kobiet w Tvn Style. Zgłoszenia na adres a.lubawska(małpka)tvn.pl 516444962
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 04.03.2011 13:55
Pamiętamy (*)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie