Jakiś czas temu na naszych łamach mogłyście podziwiać niezwykłą blogerkę. Madam XXL wyróżniają nie tylko nietypowe kształty, ale także wyjątkowe wyczucie stylu. Chociaż szafiarka nie należy do najszczuplejszych, do perfekcji opanowała sztukę podkreślania tego, co jest jej atutem i zakrywania ewentualnych niedoskonałości. Dodatkowe kilogramy wcale nie odebrały jej pewności siebie i ochoty na zabawę modą.
Rosyjska blogerka to nie tylko tusza, ale także piękna i bardzo fotogeniczna twarz oraz wyjątkowo gustowna garderoba. Wydawało się, że trudno jej cokolwiek zarzucić. Niestety, naszym Czytelniczkom daleko było do zachwytu. Pod jej zdjęciami pojawiło się wiele negatywnych komentarzy, w których podkreślałyście, że nie powinno się robić kariery na chorobliwej otyłości.
Madam XXL dotarła do nich i odpowiedziała Wam na swoim Instagramie.
Opinie komentatorek w większości nie były zbyt przychylne. Większość Czytelniczek skupiło się na nadwadze szafiarki, a nie jej urodzie czy stylu ubierania. Przypomnijmy kilka z nich:
„Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Najpierw wychudzone anorektyczki, a teraz otyłe dziewczyny. A może tak w końcu zacząć promować zdrowe ciało?” - pytała jedna z Was.
„Ma gust, ale to wszystko. Myślę, że jednak powinna zgubić trochę kilogramów dla swojego zdrowia” - radziła jej inna komentatorka.
„Będę oglądać te zdjęcia, kiedy będę głodna, aby pięć razy się zastanowić, czy chcę być szczupła, czy chcę być wielorybem” - to jedna z delikatniejszych opinii. Pojawiły się także określenia typu „potwór”. Jak zareagowała na nie sama zainteresowana?
Madam XXL na swoim Instagramie zamieściła zrzut ekranu przedstawiający naszą publikację wraz z dopiskiem:
„Serwis Papilot.pl opublikował materiał na mój temat. 99 procent komentarzy to bardzo negatywne opinie. Ludzie piszą, że wyglądam jak wieloryb, jestem obrzydliwa, a na dodatek jestem tak gruba, że pasuje do mnie określenie inwalidka. OK, jestem gruba, mam wielkie biodra, ale jestem dużą i piękną kobietą i kto ma prawo mi wmawiać, że jest inaczej? NIKT! Niektórym ludziom wydaje się, że mają wpływ na to, jak powinnam wyglądać, co powinnam na siebie zakładać i jakie ciało powinnam mieć. Jedyne, co o tym myślę: pier*** się! To moje ciało, moje życie i wyłącznie mój interes. Pocałujcie moją wielką pupę” - czytamy w jej emocjonalnym oświadczeniu.
Co Wy na to?
Madam XXL
Madam XXL
Madam XXL
Madam XXL
Madam XXL