51-latka pochodzi z belgijskiego miasta Tournai. Kilka dni temu świat obiegła wiadomość, że urodziła trojaczki. W sumie wychowuje teraz 12 dzieci!
Chłopcy mają się dobrze, mimo że są wcześniakami i przyszli na świat w wyniku cesarskiego cięcia. Kilka miesięcy wcześniej ich mama poddała się zabiegowi sztucznego zapłodnienia w jednej z prywatnych klinik w Barcelonie, ponieważ belgijskie prawo zabrania In vitro w tak późnym wieku.
Kobieta nie widzi jednak przeszkód w rodzeniu dzieci po 50. Uważa, że jest za młoda, aby zrezygnować z macierzyństwa i dlatego postanowiła spełnić swoje marzenie o kolejnych pociechach.
Nina Drzewiecki
Zobacz także:
Narkomanka zagłodziła córeczkę!
Dziecko zmarło, bo zostało zagłodzone na śmierć. Matka dziewczynki od lat była uzależniona od narkotyków.
– Nigdy nie zapomnę dnia, gdy zginął mój syn – opowiada pani Jagoda, jedna z bohaterek naszego reportażu o rodzicach, którzy stracili dziecko.