Oto lista najbardziej krwawych seryjnych morderców w historii. Rekordzista zabił własnoręcznie niemal tysiąc osób, choć jego wynik goni pewna węgierska księżna, która miała pozbawić życia 650 osób. Nie brakuje także makabrycznych przykładów z XX wieku...
Yang Xinhai (na zdjęciu poniżej) żył w latach 1968-2004. Nazywany przez media potworem. Przyznał się do zamordowania 65 kobiet i zgwałcenia 23. Prawdopodobnym motywem jego działalności był rozpad związku. Jego ukochana miała go opuścić z powodu wcześniejszych wyroków (kradzieże, gwałt). Został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano w walentynki 2004 roku.
Luis Garavito urodzony w 1957 roku. Jest seryjnym mordercą, gwałcicielem, pedofilem. Media okrzyknęły go bestią. Udowodniono mu zamordowanie przynajmniej 140 młodych chłopców, chociaż ofiar mogło być nawet dwa razy więcej. W młodości wykorzystywany seksualnie przez ojca, później sam przyjął rolę kata. Działał w latach 1992-1999.
Carl Eugene Watts żył w latach 1953-2007. Gdy pierwszy raz zabił, miał zaledwie 20 lat. Niemal wszystkimi jego ofiarami są młode, białe kobiety. Mordował na najróżniejsze sposoby - dusił, topił, katował. Tylko kilka spośród ponad 100 ofiar zostały przez niego wcześniej zgwałcone, co jest w przypadku seryjnego mordercy kobiet ewenementem. Zmarł 3 lata temu na raka prostaty. Policja wciąż sprawdza jego powiązania z kolejnymi 90 zabójstwami.
Elżbieta Batory żyła w latach 1560-1614. Była węgierską księżną, którą nie bez powodu nazywano Krwawą Hrabiną. To prawdziwa sadystka, która uwielbiała patrzeć na ludzkie cierpienie. Mordowała przez wiele lat. Początkowo szacowano, że zamordowała 30-60 osób, jednak z odnalezionego rejestru zbrodni wynikało, że ofiar było aż 650. Zabijała, by być wiecznie młodą. Wierzyła, że ludzka krew zapewni jej długie życie.
Thug Behram żył w latach 1765-1840. Był przywódcą hinduistycznej sekty, która szczególnym kultem darzyła boginię czasu i śmierci - Kali. Thugowie działają w Indiach prawdopodobnie od XVII wieku. Trudno określić dokładną liczbę ich ofiar. Szacuje się, że zamordowali od 50 tysięcy do... 2 milionów osób. Sam Behram ma na swoim sumieniu 931 uduszonych ofiar.