Dziecko to skarb? Tego na pewno nie powiedziałaby Rashida Anderson, matka 16-letniego syna - gdyby tylko żyła. Wszystko zaczęło się od niemal rutynowej kłótni między nimi. W pewnym momencie chłopak najwyraźniej ją obraził, bo ta zdecydowała, że odbierze mu jego najcenniejszy skarb - konsolę PlayStation.
Cała sytuacja zakończyłaby się zapewne kolejnego dnia - Kendall przeprosiłby za sprzeczkę, a matka oddałaby mu urządzenie. Niestety, tym razem 16-latek chciał to rozwiązać inaczej. Przez kilka godzin siedział samotnie w pokoju i zastanawiał się, jak ją ukarać.
Kiedy matka położyła się do łóżka i po jakimś czasie zasnęła, chłopak pojawił się w jej sypialni z młotkiem w dłoni i zadał jej przynajmniej 20 ciosów prosto w głowę. Później zaciągnął jej zwłoki do kuchni. Nie wiedząc, jak pozbyć się ciała – postanowił spalić je w domowym piekarniku. To jednak okazało się nierealne.
W międzyczasie naszły go wątpliwości, czy matka faktycznie zmarła. Aby się upewnić, oderwał nogę od krzesła i jeszcze kilkakrotnie uderzał ją po głowie. W końcu wyniósł jej zwłoki do ogródka i ukrył pod stertą gruzu.
Następnie Kendall zgłosił na policji zaginięcie matki. Już po 2 dniach śledczy mieli pewność - to nie ucieczka, ani porwane, ale brutalne morderstwo w rodzinnym domu. Odnaleziono ciało, a 16-latkowi postawiono zarzut morderstwa i zbezczeszczenia zwłok.
A wszystko przez konsolę do gier...
Więcej podobnych newsów znajdziesz na Hanter.pl
Zobacz także:
W Singapurze kremuje się zwłoki wszystkich zmarłych. Odmowa tej formy pochówku jest tam czymś niespotykanym!
Preparat fitotoksyczny zmienił ich w dziwolągi! BARDZO DRASTYCZNE ZDJĘCIA!
Agent Orange, stosowany podczas wojny w Wietnamie na masową skalę, zmienił ludzi nie do poznania…