Wielokrotnie poruszaliśmy już temat osób otyłych, a nawet prezentowaliśmy galerię najgrubszych ludzi na świecie.
Okazuje się jednak, że rywalizacja o tytuł najbardziej otyłej osoby wszech czasów może być źródłem sporego konfliktu. Jak donoszą brytyjskie media, spór taki wywiązał się właśnie między Donną Simpson a Susanne Eman.
Co wiemy o obu kandydatkach do miejsca w Księdze Rekordów Guinessa?
Wtedy na plan pierwszy wysunęła się w mediach Susanne Eman. Pochodząca z Arizony 32-latka waży obecnie 330 kilogramów, ale do jej upragnionej wagi jeszcze daleko. Kobieta marzy bowiem, aby ważyć przynajmniej 730 kilogramów! W tym celu codziennie zjada ponad 20 tysięcy kcal, podczas gdy norma dla dorosłego człowieka wynosi od 2400 do 3000 kcal.
Kobieta zdradziła również, że przyrost kilogramów traktuje na zasadzie eksperymentu, ponieważ chce się przekonać, czy człowiek może ważyć tonę. Raz na cztery tygodnie Eman zabiera więc swoich synów na 8-godzinne zakupy, podczas których zapełniają jedzeniem aż 6 ogromnych wózków!
42-letnia Donna waży obecnie 240 kg. - Chcę osiągnąć wagę 570 kg i stać się najgrubszą kobietą na świecie – wyznała kilka miesięcy temu na łamach "The Daily Mail".
Kobieta jest już posiadaczką tytułu najgrubszej matki na świecie. Zdobyła go w 2007 roku. Ważyła wtedy 241 kg, a przy porodzie asystowało aż 30 lekarzy.
Amerykanka robi co może, by codziennie choć trochę przytyć. Spożywa dziennie 12 tysięcy kalorii: zażera się hamburgerami, frytkami, ciastkami, batonami, czyli tym, co dietetycy uważają za niezdrowe. Stara się też w ogóle nie ruszać. Może przejść 4-5 metrów, potem siada. Do supermarketu po chipsy jeździ specjalnym elektrycznym wózkiem. Na jedzenie wydaje tygodniowo 750 dolarów, ale żeby mieć na nie fundusze - założyła specjalną stronę internetową. Za opłatą internauci mogą oglądać, jak je hamburgery i frytki.
W obsesyjnym dążeniu do coraz większej wagi, Donnę wspierał jej partner życiowy. Kiedy odszedł – musiała przejść na dietę, aby móc samodzielnie się poruszać. Zrobiła to oczywiście niechętnie, ponieważ spadek kilogramów zahamował jej marzenie o zostaniu najgrubszą kobietą świata.
Zainteresowanie gazet Susanne bardzo nie spodobało się jej rywalce, Donnie. – Czy ktokolwiek w środowisku feedersów o niej słyszał? Nie! Ona jest nikim – atakuje przeciwniczkę Simpson. – Chce zdobyć tytuł najgrubszej kobiety świata i odebrać mi moją popularność, na którą ciężko pracowałam. Nie pozwolę jej na to! – grozi. Eman nie odpowiada jednak na te zarzuty i skupia całą swoją uwagę na tyciu.
Której z grubasek bardziej należy się upragniony tytuł?
Maja Zielińska
Zobacz także:
On czy ona? Jack czy Jackie? 10-letni chłopiec marzy, aby być dziewczynką! (VIDEO)
Czy jego rodzice powinni się na to zgodzić?
Po urodzeniu 4-go dziecka poddała się sterylizacji, a i tak zaszła w kolejną ciążę!
Lekarze 42-latki nie potrafią tego wytłumaczyć.