Kampania prezydencka nabiera rumieńców. Pojawiają się pierwsze plakaty i hasła wyborcze. Wyjazdy, zjazdy, spotkania, zebrania. Kursy od miasta do miasta, od wsi do wsi. Tylko czekać, gdy polityków zaczniemy rozpoznawać między podwawelską, ketchupem i kurczakiem. W lodówce. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, a wyborczej presji ulega elektorat na wszystkich szerokościach geograficznych. W USA zdarzało się na przykład, że prezydentem zostawał kandydat, który w bezpośredniej konfrontacji był... wyższy. Wyborcy, czasami mimowolnie, zwracają uwagę na mnóstwo szczegółów. Może mniej na ubranie, bo to już standardowo jest podobne – niebieska koszula budząca zaufanie i czerwony krawat będący atrybutem zwycięzców. Są jednak takie aspekty, które sprawiają, że kandydat zyskuje w oczach wyborcy, chociaż obywatel nie ma pojęcia, co gość sobą reprezentuje i jaki ma program.
Uśmiech. Po prostu. Nie jest to nic odkrywczego, bo w końcu każdy z nas łagodniejszym okiem spogląda na osoby, które się uśmiechają. W rankingu przygotowanym przez tvn24.pl na czele znalazł się... Bogusław Ziętek. Srebrny medal trafił do Bronisława Komorowskiego, a pierwszą trójkę zamyka... Andrzej Lepper, który według specjalistów, ma najlepiej zrobiony uśmiech. I słowo „zrobiony” nie jest przypadkowe. Stomatolodzy zgodnie przyznają, że bez problemu można „podrasować” uśmiech polityka poprzez odpowiednie zabiegi (np. czyszczenie i wybielanie). Tuż za podium znalazł się kandydat SLD Grzegorz Napieralski. Hmm... chyba dobrze, że wyborów nie wygrywa się tylko i wyłącznie samym uśmiechem, bo wtedy polska scena polityczna wyglądałaby dość oryginalnie…
Źródło: Hanter.pl
Zobacz także:
Kandydatki na Pierwsze Damy – wybierz najlepszą!
Żona prezydenta powinna odznaczać się całą masą klasy, szyku i taktu. Której z kandydatek na Pierwszą Damę nie brakuje tych cech?
Pierwsze zdjęcia z prezydenckiej krypty na Wawelu
To właśnie w tym sarkofagu, ustrojonym kwiatami, nasza prezydencka para spoczęła na wieki.