Paranormal...

Chcecie podzielić się swoimi przeżyciami z duchami? Napiszcie!
Paranormal...
07.06.2010

Lubię historie, które sprawiają, że się boję. :P . Moja koleżanka widziała prababcię 9 dni po jej śmierci... Inna zaś w rok po śmierci dziadka, widziała czarną plamę przez trzy dni, moją babcię 'napastował' duch koło cmentarza, i znam jeszcze wiele innych histori. Chcecie podzielić się swoimi przeżyciami z duchami itp? Napiszcie ;)

Polecane wideo

Komentarze (208)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 06.05.2012 14:25
1.Niedługo po śmierci dziadka spałam w jego domu,obudziłam się w środku nocy a na ścianie przede mną był cień który wyglądał jakby machał mi.Poruszyłam swoją ręką cień ani drgną zaczęłam się rozglądać co może dawać taki cień,nie stało tam nic, nic nie miało prawa dawać takiego cienia.Parę dni po tym taki sam cień był u mnie na ścianie.Długo też widziałam wyraźnie sylwetkę człowiek siedzącego na drugim końcu mojego łóżka.Jestem w 100 % pewna że mi sie nie przywidziało. 2.Dosyć niedawno obudziłam się o 3 w nocy i wszystkie pluszaki dosłownie gapiły się na mnie(a mam ich dużo). Czułam się bardzo nieswojo więc obróciłam je.Dalej czułam się nieswojo ale próbowałam to zignorować .I nagle dokładnie o 3.15 włączyło mi się radio.Myślałam że umrę e strachu
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.12.2011 18:27
od 8 roku zycia w domu zawsze mnie ktoś coś wołało. mowiłam to mamie i zawsze kazala mi sie pomodlic bo najwidoczniej ktos potrzebuje modlitwy i ustepowalo na prawde. po paru latach czyli teraz znowu sie to zaczelo... krzeslo zaczynalo mi sie samo ruszac i skrzypiec podeszlam do niego i przysunelam do stolika to momentalnie był trzask w drzwi jakby ktos siedzial na tym i pozniej wyszedl. innym razem przeszedl obok mnie czarny cień. dowiedzialam sie na temat mojego domu.zyli tu kiedys bardzo dobrzy ludzie ale lubi sobie wypic ;) dlatego czasem w domu jest tak glosno lub slychac w kuchni odglos jakiegos naczynia. byl ksiadz poswiecil dom i tez pare mi powiedzial ze tez spotykaly go takie rzeczy.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.10.2011 17:48
Ja też mam takie historie ..mam 14 lat i kiedyś spała u mnie przyjaciółka i tańczyła na macie w moim pokoju w którym mieszkała wcześniej moja zmarła prababcia [*] .. ja robiłam kolacje w kuchni obok i moja przyjaciółka nie umiała dobrze tańczyć na macie i poprosiła moją babcie żeby jej pomogła . ja o tym nie wiedziałam . weszłam do pokoju z kolacją a ona bardzo dobrze tańczyła i w pewnym momencie poczułam zapach prababci , zawsze pachniała takim słodkim zapachem swojego ulubionego kremu .. powiedziałam jej że czuje babcie a ona zamarła w sekunde zbladła i mi to poweidziała , potem pomodiłyśmy się za nią . bardzo ją kochałam i będe kochać . bo wiem że przy mnie czuwa . bardzo często czuje ten zapach i teraz mam drugą opowieść w 2000 moja mama poroniła w 8 miesiącu ciąży ..i 12 lipca był pogrzeb o 13 mama nie mogła być na pogrzebie bo była w złym stanie i leżała w szpitalu przed mszą rozmawiała z tatą przez telefon . i leżała na sali z innymi kobietami i nagle przy drzwiach odskoczyło wieczko od wiadra i przeturlało się przez całą sale bardzo powoli wszyscy to widzieli każdy spojrzał na zegar i była równa 13 .. wszyscy mówili że Małgosia (zmarła córeczka) przyszła pożegnać się z mamą . ; ((
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.01.2011 19:40
mój tata zginął w wypadku gdy byłam jeszcze w brzuchu, wózek który był przygotowany na moje przyjście na świat stał w pokoju wujka. Moja mama pojechała do szpitala mnie urodzić, wujek obudził się w nocy i zobaczył że wózek jeździ po pokoju.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.01.2011 12:40
Mi przydażyło się raz coś czego z pewnością nigdy nie zapomne, a jedyna osoba która w to wierzy to moja przyjaciółka, która przeżyła to ze mną. Ale do rzeczy. Z przyjaciółką jechałyśmy rowerami do mojej babci na wieś na 2 tydzień wakacji. Po przyjeździe pojechałyśmy rowerami pozwiedzać za wsią, przejeźdżałyśmy obok lasu wązką i wyboistą dróżką, aż dojechałyśmy do jakiegos starego domku. Szczerze to na pierwszy rzut oka nie było w nim nic specjalnego po za tym, że był stary i strasznie zniszczony. Byłam strasznie ciekawa jak jest w środku więc powolnym krokiem ruszyłyśmy w stronę drzwi i uchyliłyśmy je lekko. Na środkudomu stał stary stół i cztery krzesła na około niego dom. Był czarny jakby się kiedyś zpalił, ale nadal stał. Po jakimś czasie oderwała się dachówka i runęła na podłogę wrzasnęłam z przerażenia i obydwie wybiegłyśmy na zewnątrz. Było dość późno i powoli się ściamniało więc ruszyłyśmy w drogę powrotną. Przy kolacji opowiedziałam babci o tym domu, a ona wyszczerzyła na mnie oczy, wstała i kazała tam nie jeździć nigdy więcej, po czy wyszła do kuchni. Wybiegłam za nią i zpytałam dlaczego. Chwilę milczała ale później wycedziła przez zęby że dom się może zawalić i jest nie bezipieczny, a jak wróciłyśmy do stołu opowiedziała nam o starej kobiecie, o której wszyscy mówili że jest dziwna i omijali ją z daleka, a moja babcia spodkała ja w wieku 13 lat. I że wtedy krążyła plotka że ta kobieta jest wdową, iż sama zabiła swojego męża, którego wcześniej znaleziono głęboko w lesie brulalnie pobitego z kołkiem w sercu. Mi osobiście nie bardzo chciało się wieżyć że strasza kobieta zabiła męszczyzne w taki sposób i do tego wbiła mu kołek w serce (i chyba właśnie przez ten kołek zmarł). Musialaby być naprawdę slilna, ale to przecież stara kobieta. Mimo tego, iż obiecałam babci że juz tam nie pojadę, z przyjaciółką na drugi dzień pojechałyśmy w tamto miejsce mówiąc babci że idziemy się przejść. Po przyjeździe zamarłyśmy. Domu nigdzie nie było jedyne co po nim zostało to nie głęboka dzióra,a w zasadzie rów i schody prowadzące do wcześniej stojącego w tym miejscu domu, a na nich stała lekko okopcona figórka matki boskiej i kołek? Tak coś w rodzaju kołka/sztachety również okopconej. Wieczorem leżąc w łóżku skojażyłam sobie, że widziałam ją w rogu pokoju (chyba gościnnego) w tym dziwnym domu;//. To zdarzenie miało miejsce gdy miałam 13 lat czyli ponad dwa lata temu. Najdziwniejsze było to że dom po porostu znikną. Przecież gdyby sie zawalił byłyby tam jakieś deski, dachówki czy coś. To jedno z dziwnych rzeczy które mi się przytrafiły i wcale nie jest zmyślone. Takie wydarzenia się zdażają ale niestety mało kto w to wierzy;((
odpowiedz

Polecane dla Ciebie