Kiedy podjąć pierwszą pracę?

Koniec studiów i pierwsze odpowiedzialne stanowisko? A może nauka i praca jednocześnie? Sprawdź, kiedy rozpocząć przygodę z zatrudnieniem.
Kiedy podjąć pierwszą pracę?
18.10.2010

Praca nas stresuje. Badania na ten temat przeprowadzone przez TNS OBOP nie pozostawiają żadnych złudzeń. Prawie co drugi Polak uważa swoją pracę za zbyt wymagającą. Mało tego – aż 69 proc. badanych przyznaje, że codzienne wykonywanie zawodowych obowiązków nie pozwala na pogodzenie ich z życiem rodzinnym i osobistym. Takie zdanie na temat własnej pracy ma cała Europa. Dowód? Ponad 40 proc. Europejczyków przyznaje, że ich praca ma wiele złych stron. Takie statystyki mogą przerażać. Niestety, „bez pracy nie ma kołaczy”. Pracować trzeba. Choć oczywiście niektórzy pozwalają sobie na słodkie nieróbstwo i żyją wyłącznie z zasiłków, to taki model życia z reguły sprawdza się jedynie na krótką metę. Skoro jednak uważamy własny zawód za zbyt wymagający, czy o pracę warto się zabijać w młodym wieku?

Do pracy po studiach

Najbardziej optymalnym i uporządkowanym modelem jest znalezienie zatrudnienia po zakończeniu edukacji. Czy w Polsce się to sprawdza? Na pewno w tych zawodach, które wymagają wiedzy teoretycznej. I wyższego wykształcenia zdobytego na prestiżowych studiach. Dlatego jeśli wybrałaś trudny, ale jednocześnie unikatowy kierunek, nasza rada jest taka: nie rozmieniaj się na drobne. To znaczy, że najpierw powinnaś przyłożyć się do studiów (przecież trudno wyobrazić sobie lekarza, który ściągał na egzaminach!), nabyć wiedzę książkową, a dopiero potem wykorzystać ją w praktyce. Przewagę mają osoby na renomowanych technicznych kierunkach (takich jak np. cybernetyka) – do tych studentów pracodawcy bardzo często sami zgłaszają się już w trakcie studiów, gwarantując pracę zaraz po obronie pracy dyplomowej. Wtedy kolejność nauka + pierwsza praca są oczywiste. Przy okazji sprawdź, po których kierunkach pracy raczej nie znajdziesz.

Połączyć pracę i naukę

Niestety, na cybernetyce, skandynawistyce, automatyce i robotyce wszyscy nie studiują. Dlatego nie każdy ma gwarancję, że po zakończonej edukacji znajdzie pracę. Problem ze zdobyciem zatrudnienia dotyka również osoby po szkołach technicznych czy zawodowych. Większość młodych Polaków musi myśleć o zdobyciu doświadczenia zawodowego już w trakcie nauki – inaczej studiowanie się po prostu nie opłaca. Do konkretnej pracy, np. na staż, podczas którego obowiązuje 40 godzin tygodniowo, warto wybrać się jak najwcześniej, kiedy będziesz już miała pewne umiejętności oraz wiedzę. Innymi słowy: jeżeli jesteś w połowie studiów, powinnaś już teraz zacząć myśleć o rozpoczęciu praktyki zawodowej. Ta sama zasada dotyczy osób, które kończą technikum lub szkołę zawodową. Jeśli zajęcia ci na to pozwolą, pomyśl o podjęciu praktyki jeszcze przed końcem nauki. Warto przy tym pamiętać, że staż to nie zabawa, a prawdziwa praca - często znacznie cięższa niż na etacie!

nauka

Idziemy do pierwszej „lekkiej” pracy

Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś swoje pierwsze własne pieniądze zarobiła w młodym wieku. Bardzo dobrym pomysłem jest znalezienie pracy sezonowej bądź weekendowej. Pozwoli ci to poznać uniwersalne zasady obowiązujące w każdej firmie, stosunki między szefem a podwładnym, twoje prawa i obowiązki. Wczesna dorywcza praca uczy również młodą osobę szacunku do pieniędzy. Do pierwszej „lekkiej” pracy najlepiej pójść po ukończeniu 16. roku życia. Po pierwsze, bardzo często młodsze osoby po prostu nie mogą podjąć zatrudnienia, a po drugie jest to odpowiedni moment, aby zacząć być za coś odpowiedzialnym, wykonywać obowiązki i dostawać za to wynagrodzenie. Dla młodych dobrą pracą będzie roznoszenie ulotek, zbieranie owoców czy praca hostessy, a dla nieco starszych opiekunka do dziecka,  barmanka, kelnerka. Z tego typu zajęcia można zazwyczaj zrezygnować w każdej chwili i bez żadnych konsekwencji.

Pierwszy biznes

Są osoby, które nie wyobrażają sobie pracy na etacie, dlatego decydują się na własny biznes (sprawdź tutaj, jak założyć własną firmę!). Niestety, młodzi bardzo często przeceniają swoje możliwości i nie potrafią oszacować zysków. Bywa, że biznesowy żółtodziób zakłada przychody rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie już na starcie, co – trzeba to jasno stwierdzić – nie zdarza się. W przypadku własnego biznesu nie wiek ma największe znaczenie, ale pomysł, doskonałe oszacowanie kosztów oraz indywidualne zdolności.

Krzysztof B. Matusiak i Marzena Mażewska w publikacji „Pierwsza praca – pierwszy biznes. Vademecum przedsiębiorczości” zauważają, że zawodowy sukces w dużym zakresie zależy od predyspozycji psychofizycznych, jak również od poziomu motywacji. – Podstawowe cechy osób przedsiębiorczych to zdecydowanie, pracowitość, konsekwencja czy zdolność przewidywania rozwoju sytuacji – podkreślają autorzy. Dodają jednak, że bardzo ważne jest również poczucie niezależności, a tego zazwyczaj nie ma osoba w młodym wieku. 

Kiedy za wcześnie?

Ponieważ praca wypełnia znaczną część życia, mimo wszystko nie warto się do niej spieszyć za wszelką cenę. Z podjęciem pierwszej pracy powinny wstrzymać się osoby, które mają wiele obowiązków szkolnych. Nauka musi być zawsze na pierwszym miejscu – inaczej ani z jednego, ani z drugiego się nie wywiążesz jak należy. Poza tym praca w młodym wieku to błąd u osób nieodpowiedzialnych, roztrzepanych i chaotycznych; one z rozpoczęciem kariery zawodowej powinny poczekać aż ich charakter ukształtuje się i dojrzeje.

Julia Wysocka

Zobacz także:

Pierwsza praca? Nie bój się wyzwań!

Praca nie musi być powodem do stresu. Przekonaj się, jak dodać sobie odwagi, gdy rozpoczynasz karierę zawodową.

Nienawidzę swojej pracy

Oto prawdziwe historie kobiet, które każdy dzień w pracy okupują ogromnym stresem.

Polecane wideo

Komentarze (54)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 22.10.2010 12:07
Ja z mężem studiuję dziennie (mamy 22 lata), mąż ma rentę po ojcu + dostajemy jakieś tam zawsze wsparcie od rodziny na podstawowe potrzeby (bo studia są ciężkie), ale dodatkowo dorabiamy sobie na inwentaryzacjach nocami przy liczeniu towaru, średnio to wychodzi ok 50zł na rękę za noc, niby niewiele ale jak pomnoży się to razy dwie osoby to ładne kwoty z tego wychodzą. Tylko trzeba mieć farta w wyszukiwaniu ofert pracy, ale jak się sprawdzicie to agencje często już same dzwonią. Pracujemy tak od wakacji i odkładamy co się da, na dzień dzisiejszy z tego wyszło już z 2tys. złotych + mamy kolejne oferty i jeszcze zapowiada się stypendium naukowe w tym roku, które również zamierzam odłożyć. Dlatego nie bójcie się i podejmujcie każdą pracę, każdy grosz się przyda, nawet jeśli wielkiego doświadczenia nie zyskacie ;)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.10.2010 19:21
WYSPRZEDAJE UBRANIA,ZAPRASZAM NA MÓJ PASAŻ
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.10.2010 10:19
Co do polibudy - wiadomo, że bardzo ciężko jest pogodzić pełny etat z dziennymi studiami, szczególnie, że w większości przypadków jest wymagane siedzenie w konkretnych godzinach, a 8-16 to akurat czas, kiedy często odbywają się zajęcia. Inna sprawa jest wtedy, kiedy można pracować w wybranych przez siebie godzinach, jak to jest np. w firmach zatrudniających programistów. Trzeba się ładnie nagimnastykować, ale można ze wszystkim dość do ładu i nawet znaleźć troszkę czasu na rozrywkę:) Dlatego w wielu przypadkach dla ludzi studiujących dzienną informatykę (w gruncie rzeczy na dobrych uczelniach) praca na czwartym czy nawet trzecim roku jest normą.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.10.2010 09:53
Swoją pierwszą pracę zaczęłam mając 15 lat była to oczywiście praca w wakacje w restauracji , którą prowadziła moja ciotka od tamtej pory pracowałam w każdym kolejnym sezonie letnim. Zaraz po maturze zaczęłam pracę w BP , później doszły studia i tak jest do dziś . Nigdy nie miałam problemów z pogodzeniem tych dwóch obowiązków. Pracowałam w kilku różnych miejscach , mam dość spore doświadczenie więc z szukaniem lepszych ofert nie mam większego problemu. Obecnie jestem na 3 roku studiów . Niestety polskie realia zmusiły mnie do pracy za granicą . Nadal latam na zajęcia w szkole i mimo odległości praca nie przeszkadza w nauce.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.10.2010 20:42
Jestem na pierwszym roku studiów i pracuję jako recepcjonistka ;)
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie