Nie musiałyśmy długo czekać na kolejną internetową modę, w której nie za bardzo wiadomo o co chodzi, ale wszyscy chcą być jej częścią. W przeciwieństwie do wielu innych, ta wydaje nam się jednak najbardziej zabawna. Wszystko zaczęło się od australijskiej aktorki komediowej Celeste Barber, która pozazdrościła największym gwiazdom Instagrama.
Chociaż sama nie jest modelką i daleko jej do perfekcji Kim Kardashian, postanowiła się wcielić m.in. w jej rolę. Do tego zachęciła inne „zwykłe kobiety”. W efekcie na Instragramie aż roi się od porównawczych fotografii oznaczonych tagiem #celestechallengeaccepted. Nie wiemy jak Wam, ale nam nowe wersje podobają się o wiele bardziej!
Któremu najbliżej do oryginału?