Egzaminy i klasówki z pewnością nie należą do rzeczy przyjemnych, a już z pewnością nie dla uczniów. Nie ma w tym nic dziwnego – w końcu długie godziny spędzone na nauce, a potem stres związany z testem nie kojarzą się zbyt miło. Amerykańscy naukowcy z St. Lawrence University odkryli jednak, że przeżuwanie gumy przed sprawdzianem może znacznie poprawić jego wynik. Jak to możliwe?
- Wszystko za sprawą tzw. pobudzenia wywołanego żuciem. Dzięki niemu mózg tuż przed testem zostaje zasilony krwią i cenną glukozą – tłumaczy dr Serge Onyper, stojący na czele eksperymentu.
W jego doświadczeniu wzięło udział 224 studentów, podzielonych na trzy grupy. Pierwsza z nich żuła gumę przed testem i podczas niego, druga wyłącznie 5 minut przed egzaminem, a trzecia, kontrolna, w ogóle. - Okazało się, że druga grupa przypominała sobie o 25-50 proc. elementów więcej od grupy kontrolnej. Z kolei w pierwszej grupie nie zaobserwowano podobnej poprawy, ponieważ zbyt długie przeżuwanie gumy za mocno zużywa energię zasilającą mózg – tłumaczą naukowcy.
Maja Zielińska
Zobacz także:
ALE O CO CHODZI? Gimnazjaliści nie mają pojęcia, na jakich zasadach odbywa się rekrutacja do liceów!
Edukacyjny chaos: Zasady rekrutacji do szkół średnich to jedna wielka niewiadoma.
Wino z mysich noworodków (Fuj!) to koreański PRZYSMAK - działa prozdrowotnie!
Nadziewają obdarte ze skóry myszy ryżem i wpychają do butelek.