Firma American Apparel zdążyła już nas przyzwyczaić do swojego nietypowego podejścia do marketingu. Ta znana sieciówka odzieżowa od lat wyznaje zasadę, że nie ważne jak się o niej mówi, ważne, by nie przekręcać nazwy. I całkiem dobrze na tym wychodzi, bo o kolejnych wizerunkowych wyskokach informują media na całym świecie. Także na naszych łamach American Apparel gościło kilkakrotnie.
Owłosienie łonowe doklejone do manekinów reklamujących bieliznę, t-shirty z damskimi narządami płciowymi w czasie miesiączki, roznegliżowane modelki wystylizowane na 14-latki, seks, przemoc – dla jednych to unikanie tematów tabu, dla innych – najzwyklejsza głupota. Najnowszy wybryk firmy trudno w jakikolwiek sposób wytłumaczyć. Znowu chodziło wyłącznie o rozgłos i ponownie się udało. Tym razem główną rolę odgrywa... kobiecy odbyt. Dosłownie.
Na swoim oficjalnym profilu w serwisie Tumblr, American Apparel zamieściło odważną zachętę do zakupu ich spódniczek i bielizny. Nie byłoby w tym nic niestosownego, gdyby nie załączone zdjęcie. Widzimy na nim tylko fragment modelki, a konkretnie – jej wypiętą pupę na siodełku rowerowym.
Podwinięta spódniczka, białe stringi i szczegół, który do tej pory trudno było dostrzec w świecie reklamy. Spod skromnej bielizny wyłania się fragment odbytu. Jeśli wystarczy Wam ocenzurowana wersja – poprzestańcie na tym. Jeśli jednak chcecie zobaczyć dokładnie, na co pozwoliła sobie amerykańska firma, przejdźcie dalej...
Na następnej stronie zdjęcie bez cenzury. Fotografia wyłącznie dla osób pełnoletnich. Oglądasz ją na własną odpowiedzialność.
Zdjęcie opublikowane przez firmę American Apparel. Bez cenzury.