„The Montreal Gazette” donosi, że podczas Świąt Bożego Narodzenia umiera znaczniej więcej ludzi niż w pozostałe dni roku. Szczyt umieralności przypada podobno na Wigilię i Nowy Rok. - Choć w czasie zimy wzrost umieralności jest naturalny, w ostatnie dwa tygodnie grudnia nagle zaczyna ich umierać znacznie więcej – zauważają badacze z uniwersytetu kalifornijskiego w San Diego.
Co powoduje tak nagły skok umieralności? Naukowcy są zdania, że czynników jest kilka. Przede wszystkim w okresie świątecznym ludzie są narażeni na ciągły stres, związany z kupowaniem prezentów i staniem w ogromnych kolejkach. Do tego dochodzą także wypadki w czasie świątecznych podróży, wychłodzenie organizmu oraz zatrucie alkoholem. Badacze doszli do takich wniosków po przeanalizowaniu aktów zgonów z lat 1979-2004. Okazało się wówczas, że nie można w jednoznaczny sposób wyjaśnić aż 43 000 zgonów z przyczyn naturalnych!
Nie sądzicie, że okres świąteczny powinien być przede wszystkim czasem radości, a nie stresu?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Kalendarz z trumnami 2011 – zobacz zdjęcia!
Po zeszłorocznych śmiałych pozach w bieliźnie, przyszedł czas na istną orgię w zakładzie pogrzebowym.
Czemu dziewczynki wolą bawić się lalkami?
Dlaczego dziewczynki wolą bawić się lalkami, a chłopcy bronią?