Większość małych dzieci z pewnością przyznałaby, że leżakowanie nie należy do ich ulubionych czynności. Kiedy dookoła jest tyle zabawek, a obok nie siedzi mama, tylko przedszkolanka, o popołudniową drzemkę szczególnie trudno.
Te przeszkody wydają się jednak niczym w porównaniu z warunkami, które panują w chińskich podstawówkach. Tam dzieci są bowiem zmuszane do leżakowania na twardych, zimnych ławkach. - Nie mają poduszek, a jeśli już któreś jest czymś przykryte, to jest to jedynie chusta albo kawałek prześcieradła – relacjonuje Fakt.pl.
Jak komentują to dyrektorzy placówki? Ich zdaniem dzieciom jest bardzo wygodnie, a brak łóżek jest spowodowany tym, że w salach brakuje na ten mebel miejsca.
Co Wy na to?
Michalina Żebrowska
Zobacz także:
Ani be, ani me: Polscy uczniowie zamieniają się w analfabetów!
Nie potrafią nawet zrozumieć ulotki z lekami, nie mówiąc już o interpretacji bardziej skomplikowanego tekstu.
Czasem więzy rodzinne nie wytrzymują próby czasu i tracimy kontakt z bliskimi. Z różnych powodów.