W Azji tradycyjne pocałunki odchodzą do lamusa! Teraz zakochani liżą sobie nawzajem… gałki oczne!

W Japonii to już prawdziwa plaga. Dziwny sposób okazywania czułości rozprzestrzenia się także na inne części świata.
W Azji tradycyjne pocałunki odchodzą do lamusa! Teraz zakochani liżą sobie nawzajem… gałki oczne!
15.06.2013

Warto poznawać mieszkańców innych części świata, ale czasami wiąże się to z szokiem kulturowym. Tym razem będzie podobnie. Ze Wschodu przychodzi do nas zupełnie nowa forma okazywania uczuć, która na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo dziwna. A jeśli już jesteśmy przy oku, to właśnie jego ten niezwykły obyczaj dotyczy. Azjaci pokochali... lizanie oczu.

 

Trudno odgadnąć ich intencje, ale najwyraźniej tradycyjne czułości już im się znudziły. Dotykanie językiem gałki ocznej może być podobno całkiem przyjemne. Zarówno dla operującego językiem, jak i dla osoby udostępniającej swoje oko. Sami wolimy się o tym nie przekonywać i to samo radzimy Wam. Może się to bardzo źle skończyć.

lizanie oczu
lizanie oczu
lizanie oczu

Skąd się to wzięło? Nie do końca wiadomo. Jednym z tropów jest teledysk znanego japońskiego zespołu, w którym kobieta liże oko wokalisty. Szokujący obyczaj szybo się rozprzestrzenia.

lizanie oczu

Opisujący sprawę serwis Shanghaiist alarmuje – w japońskich szkołach to już prawdziwa plaga. Nastolatki z mocno zaczerwienionymi oczami wzbudziły niepokój nauczycieli, którzy szybko wyjaśnili tę nietypową epidemię. Podrażnienie narządu wzroku wywołane jest właśnie przez lizanie, które młodzi ludzie uważają za kolejny krok bliskości, tuż po tradycyjnych pocałunkach.

 

Okazuje się, że to nie ekstrawagancja małej grupy rządnych wrażeń uczniów, ale popularna moda. Z sondażu przeprowadzonego w jednej ze szkół wynika, że do lizania oczu przyznaje się co trzeci z nich! Zupełnie nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Okazywanie uczuć w ten sposób wiąże się z ryzykiem chorób oczu – zapaleniem spojówek, zakażeniem, a w ekstremalnych przypadkach nawet utratą wzroku.

Polecane wideo

Komentarze (23)
Ocena: 5 / 5
Wylizany (Ocena: 5) 26.02.2019 21:45
dzięki tej metodzie żona uratowała mi oko "wylizując" jakieś badziewie. Była noc a ja już zdychałem z bólu a było to za granica na niezłym zadupiu i przypomniałem sobie o tej metodzie - nie uwierzycie wlizała mi się w oczodół i do dziś jest super, a zbliżenie przy okazji - niesamowite - POLECAM.
odpowiedz
Kuleczka (Ocena: 5) 16.06.2013 12:14
Niedługo ludzie w Azji będą sobie pokazywać dupy na powitanie... Ech...
odpowiedz
bio (Ocena: 5) 16.06.2013 02:28
.... ja się kur.. pytam, gdzie jest moderator? autor tego tekstu powinien być co najmniej zwolniony - za takie kłamstwa, które obrażają albo tworzą kłamliwy obraz powinno się karać - potem chodzą pseudo-inteligenci rzucając takimi "njusami" i ci którzy nie znają źródła owych opowieści, myślą że to prawda - ja jebię, co za pojebany naród (polski) to ja nie wiem... szczęście, że nie cały. szkoda, że wgl ktoś taki się trafia....
odpowiedz
wektra (Ocena: 5) 15.06.2013 22:03
Jeżeli ten artykuł jest prawdziwy to ludzie za niedługo będą sobie wąchać majtki na powitanie- do czego ten świat zmierza
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.06.2013 20:22
NIe ma takiej opcji, to kolejna wymyślona głupota. MOże i w Japonii mają śmieszne rzeczy i dziwne zwyczaje...ale byłam tam, i w Korei też i tam do uczuć podchodzą poważnie. Normalnie się całują, okazują sobie szacunek.. nie glamają się jak Polaczki w autobusach i na przystankach, żeby się komuś pokazać.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie