Jeszcze do niedawna wydawało się, że tzw. FAD (Facebook Addiction Disorder), czyli zaburzenie spowodowane uzależnieniem od popularnego serwisu społecznościowego to jedynie nieprzystający do rzeczywistości wymysł naukowców. Jednak w obliczu rosnącej wciąż liczby facebook'owych maniaków doniesienia badaczy wydają się jak najbardziej trafne.
Zwłaszcza, jeżeli weźmiemy pod uwagę wyniki najnowszej ankiety przeprowadzonej przez ekspertów z Uniwersytetu w Geteborgu, które pokazały, jak wielki wpływ na psychikę człowieka ma korzystanie z portali społecznościowych.
I tak, aż 85 proc. badanych użytkowników Facebooka przyznało, że korzysta z niego codziennie. Natomiast połowa wchodzi na portal zaraz po tym, jak otworzy komputer. Ponad 50 procent badanych stwierdziło również, że nie czuje się "w środku wydarzeń" jeśli nie zaloguje się na Facebooku, a 25 proc. ankietowanych skarży się na pewien dyskomfort, gdy nie może tego zrobić – relacjonuje Sfora.pl.
U osób, które przez kilka dni miały odcięty dostęp do internetu, zaobserwowano także wyraźny spadek nastroju. Co ciekawe, dolegliwość ta częściej dopadała kobiety niż mężczyzn.
Ponadto, naukowcom udało się dostrzec, że na poważne uzależnienia najbardziej narażone są osoby o niskich dochodach i słabym wykształceniu. Skąd ten wniosek? Według wyliczeń specjalistów, to właśnie tacy ludzie spędzają najwięcej czasu na Facebook'u.
Michalina Żebrowska
Zobacz także:
Bakterie atakują: Na myszce komputerowej jest ich trzykrotnie więcej niż w toalecie!
Po przeczytaniu tego artykułu koniecznie umyj ręce i… komputer.
Dlaczego po alkoholu ludzie wydają nam się atrakcyjniejsi? ZASKAKUJĄCA ODPOWIEDŹ!
Zagadka rozwiązana!