Do takich wniosków można dojść, czytając biografię pomysłodawcy najsłynniejszej lalki świata, Jacka Ryana. Autorem książki "Toy Monster: The Big, Bad World of Mattel" ("Zabawkowy potwór. Wielki i zły świat Mattel") jest Jerry Oppenheimer.
Twórca lalkowego imperium zmarł na początku lat 90., mając 65 lat. Pierwsza Barbie powstała w 1959. Od tego czasu kawałek plastiku przypominający kobietę zawładnął światem dziewczęcych zabawek, przy okazji stając się jedną z ikon popkultury i wzorem dla ludzi. Pewna Angielka postanowiła się do niej upodobnić, wydając setki tysięcy funtów na operacje plastyczne.
Jednak cukierkowy świat Barbie i jej twórcy nie był tak słodki, jakby się wydawało. Oppenheimer twierdzi w swojej książce, że Jack Ryan był zboczeńcem lubującym się w orgiach z prostytutkami ucharakteryzowanymi na dziewczynki. Szukał wśród nich takiej, która najbardziej przypominałaby mu Barbie. Swoim lubieżnym przyjemnościom oddawał się zarówno w czasie wolnym, jak i podczas pracy, spraszając call girls do gabinetu.
Firma Mattel nie odniosła się jeszcze do rewelacji, które napisał Oppenheimer. Potwierdzeniem skłonności Ryana ma być między innymi rozmowa autora z byłym przyjacielem twórcy Barbie, Stephenem Gnassem:
"Kiedy Jack mówił o Barbie, brzmiało to tak, jakby opowiadał o jakimś seksualnym wyskoku. To było niemalże jak rozmowa ze zboczeńcem" (tłumaczenie „Dziennik").
Z okazji pięćdziesięciolecia lalki, Vera Wang i Jeremy Scott zaprojektują stroje inspirowane stylem Barbie.