Tatuaże już dawno przestały się kojarzyć z ozdobą charakterystyczną dla kryminalistów. Ozdabianie ciała kolorowymi wzorami stało się tak powszechne, że dzisiaj nie zdziwi nas nawet pani profesor czy urzędniczka z dyskretną dziarą na nodze czy nadgarstku. A może gdzieś jeszcze? Choć tatuaże intymne widujemy raczej rzadko, nie oznacza to, że nie powstają. I nic w tym dziwnego, bo z założenia mają być zarezerwowane dla wybranych.
Niektóre z nich wychodzą poza obszar zakryty bielizną, inne widoczne są wyłącznie wtedy, kiedy nie mamy na sobie kompletnie nic. Bywają małe, większe, czarno-białe, kolorowe. Nieograniczony jest również zakres tematyczny tych niezwykłych ozdób. W naszej galerii zobaczycie tribale, motywy roślinne, a nawet... biedronki w dwuznacznej sytuacji.
Trudno mówić o modzie na tatuaże intymne, bo nieznana jest skala tego zjawiska, ale bez wątpienia kobiety nabierają w tej kwestii coraz więcej odwagi. Krępujący może okazać się sam pomysł, a co dopiero wizyta u tatuażysty... Nie jesteśmy przekonane do wszystkich widocznych w galerii motywów, ale o gustach się nie dyskutuje.
Co myślicie o takich tatuażach? Czy któryś z wzorów przypadł Wam do gustu?