Edukacja seksualna w szkole to temat, który wciąż budzi spore kontrowersje. Do końca nie wiadomo bowiem, na ile można sobie pozwolić, przekazując nastolatkom wiedzę o tej najintymniejszej sferze naszego życia.
O tym jak trudne to zadanie przekonali się ostatnio Szwajcarzy. W wielu tamtejszych szkołach trwa właśnie protest zbulwersowanych rodziców, którzy domagają się natychmiastowych zmian w programie nauczania o seksie. O co poszło dokładnie?
Dorosłych najbardziej zszokował fakt, że w szkołach zachęcania się ich dzieci do seksu analnego, zapewniając przy tym, że odbyt jest drugą najważniejszą strefą erogenną człowieka. Niektórych rodziców niepokoi również to, że uczniów zapoznaje się od najmłodszych lat z technikami zakładania prezerwatywy.
Według wielu takie postępowanie zachęca tylko nieletnich to szybszej inicjacji seksualnej. Dorośli woleliby raczej, aby ich podopieczni dowiadywali się nieco więcej o emocjonalnych i bardziej duchowych aspektach współżycia.
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Mydło do przelania, czyli w opakowaniu uzupełniającym - na czym polega oszustwo?
Kolejne oszustwo marketingowe, na które oczywiście dajemy się nabrać!
Brytyjczycy o nas: „Polacy są CHAMSCY!”
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii niezbyt dobrze oceniają kulturę naszych rodaków. Dlaczego uważają nas za chamów?