Gdzie odbywają się najlepsze imprezy w Polsce? Które kluby miały największy wkład w rozwój polskiej sceny muzyki klubowej i festiwalowej w minionym roku? Plebiscyt Munoludy 2012 właśnie przedstawił wyniki sondażu, w którym swój głos oddało 20 tys. internautów.
10. miejsce zestawienia zajął „Das lokal” z Wrocławia, a przed nim uplasowały się kolejno „Klub 55” z Warszawy oraz „Pauza” z Krakowa. - Wrocławski lokal ma w ofercie bogaty repertuar imprez muzycznych, spotkania z artystami, wernisaże i koncerty, a także imprezy dla firm – tłumaczy gazeta.pl.
Na miejscu 7. rankingu znalazł się „Log:In” z Wrocławia, głównie za sprawą serwowanej tam muzyki elektronicznej. 6. miejsce z kolei zajął poznański klub „8 bitów”.
Piątkę najlepszych klubów w Polsce zamyka katowicki „INQbator”. Tuż przed nim uplasował się sopocki „Sfinks700”. – Ten lokal dzielnie kroczy szlakiem klubowego undergroundu, opierając się zalewającej Sopot dyskotekowej fali. Droga ta nie jest łatwa, ale konsekwencja w działaniu przynosi efekty - pękający w szwach „Sfinks” to widok, którego każdy szanujący się polski klubowicz powinien skosztować – zachwala serwis Muno.pl.
Trzecie miejsce na podium w tym roku należy do „SQ klubu” z Poznania, który w ubiegłym roku został zwycięzcą rankingu. Zaszczytne 2. miejsce zajęło natomiast białostockie „Metro”. - Każdy kto choć raz tam zagrał, bawił się lub tylko słuchał muzyki wie, że to miejsce ma charakter i duszę – czytamy na serwisie.
Statuetkę Munoluda 2012 zdobył w końcu warszawski klub „1500 m2 do wynajęcia”. Powód? Lokal stanowi doskonałe zaplecze muzyczne, ma coraz lepsze nagłośnienie, a poza tym można tam posłuchać najciekawszej muzyki elektronicznej, prezentowanej nie tylko przez światowe gwiazdy, ale i przez utalentowanych polskich DJ-ów.
Byłyście kiedykolwiek w którymś z tych klubów? Jakie są Wasze wrażenia?