Kobiety wiedzą jak manipulować męskimi sercami i zmysłami, aby zdobyć to czego najbardziej pragną. Swoich sztuczek używają szczególnie wtedy, gdy w grę wchodzą gwiazdkowe prezenty.
Jak donosi "The Daily Mail", ekspert od mowy ciała - prof. Geof Beattie - przebadał ponad tysiąc kobiet i doszedł do wniosku, że panie najczęściej próbują wymusić prezenty typowymi metodami, na przykład niby przypadkiem rozrzucając po domu notatki przypominające listy do św. Mikołaja. Jednak to na nic, ponieważ mężczyzna i tak nie zauważy naszych wysiłków, a w najlepszym wypadku uzna zostawione na stole kartki za listę spożywczych zakupów.
Kolejnym kobiecym trikiem jest głoszenie "luźnych uwag" podczas wspólnego chodzenia po sklepach. Niestety, faceci są głusi na takie gadanie, ponieważ podczas wizyty w centrum handlowym myślą tylko o tym, kiedy wrócą w końcu do domu...
Innym sposobem na podejście mężczyzny są rzucane niby mimochodem komentarze na temat stroju mijanej na ulicy kobiety. Jednak i tym razem mamy złą wiadomość - każdy samiec odbiera tego rodzaju uwagi jako zwykłą babską paplaninę i wyłącza się już po pierwszej sylabie.
Co jest naprawdę skuteczne? Tzw. technika ukrytych podpowiedzi, która działa w 65 proc. przypadków! - Kobieta powinna być po prostu cierpliwa i stale - w grudniu, mimochodem wtrącać w rozmowie z mężem czy parterem zdanie związane z pożądanym prezentem. Nawet najmniej domyślny facet w końcu to zrozumie. - przekonuje prof. Geoff Beattie.
Maja Kostrzewa
Zobacz także:
Świąteczne prezenty. Sprawdź co znajdzie się pod Twoją choinką!