Pożyczanie ubrań - jak grzecznie mówić NIE?

Pewnie nie raz zdarzyło ci się spotkać z prośbą o pożyczkę. Pieniądze, kosmetyki, sukienka, buty, notatki z wykładów… I nie raz miałaś dylemat, czy odmówić. My podpowiemy, jak zrobić to z wdziękiem i klasą!
Pożyczanie ubrań - jak grzecznie mówić NIE?
30.11.2009

Pewnie nie raz zdarzyło ci się spotkać z prośbą o pożyczkę. Pieniądze, kosmetyki, sukienka, buty, notatki z wykładów… I nie raz miałaś dylemat, czy odmówić. Niestety, zazwyczaj okazywało się, że nie potrafisz powiedzieć „nie” bez wyrzutów sumienia, złości i lęku? Czas na zmianę złych przyzwyczajeń oraz naukę asertywności! W kłopotliwych sytuacjach ta drogocenna umiejętność pozwoli ci osiągnąć kompromis bez rezygnacji z własnego komfortu i poświęcania wieloletnich przekonań.

Jak z klasą odmówić pożyczenia...

Nowej sukienki

Lojalnie powiedz przyjaciółce, że to nowa zdobycz w twojej szafie i sama nie miałaś jeszcze okazji z niej skorzystać. Możesz zażartować, że chyba musiałaś mieć niezłe oko, bo już twoja siostra/kuzynka/mama chciały ją pożyczyć, ale musiałaś odmówić, bo ty jako pierwsza chciałabyś ją przetestować.

Książki osobie, która zniszczyła poprzednią pożyczoną lekturę

Powiedz koleżance, że straciłaś do niej zaufanie, gdy ostatnio zwróciła ci zniszczoną książkę. Postaraj się to zrobić dyskretnie i bez obecności świadków, aby nie stawiać jej w złym świetle.

Notatki do egzaminów

Podkreśl, że ich przygotowanie kosztowało cię wiele pracy i wysiłku, ale z chęcią wskażesz tytuły książek, z których korzystałaś przy ich pisaniu.

Pieniędzy

Wytłumacz, że zawsze z wyprzedzeniem planujesz wydatki i nie możesz sobie teraz pozwolić na braki na koncie. Dodaj również, że aktualnie spłacasz kredyt, zbliżają się święta (albo wakacje) i będzie ci potrzebna wolna gotówka.

Przedmiotów higieny osobistej

W tym wypadku nie powinnaś mieć żadnych skrupułów i otwarcie przyznać, że to zwyczajnie niehigieniczne. Aby uniknąć tego typu kłopotliwych sytuacji, gdy gościsz kogoś u siebie w domu, miej zawsze przygotowany zapasowy zestaw szczoteczek do zębów, kolorowych mydełek oraz myjek.

Ulubionych szpilek

Wytłumacz koleżance, że nigdy nie pożyczasz od nikogo butów i taką samą zasadę wyznajesz w drugą stronę. Możesz jej za to zaproponować wspólne zakupy albo (jeśli masz na to ochotę) udostępnienie innego szałowego dodatku z twojej garderoby – np. biżuterii albo apaszki.

Płyty osobie, która zwlekała z oddaniem poprzedniej

Powiedz, że poprzednim razem czułaś się skrępowana dopominaniem się o zwrot i wolałabyś uniknąć podobnych sytuacji.

Rzeczy stanowiących dla ciebie wartość sentymentalną

Szczerze przyznaj koleżance, że dany przedmiot jest dla ciebie niezwykle wartościowy ze względu na swoją przeszłość i czujesz się spokojniej, mając go przy sobie. Jednocześnie możesz zaoferować  pożyczenie innej rzeczy, np. jeśli koleżanka prosiła cię o zabytkowy, rodzinny pierścionek, zaproponuj jej równie efektowny element swojej biżuteryjnej kolekcji. 

Pamiętaj!

1. Otwarcie używaj słowa "NIE" i nie przepraszaj za to.

2. Nie usprawiedliwiaj się ani nie tłumacz nadmiernie, natomiast wyjaśniaj powody swojego postępowania, jeżeli chcesz być dobrze zrozumiana.

3. Gdy jesteś atakowana - broń się. Nie pozwalaj na naruszanie twojej godności osobistej. Nie zgadzaj się na to, aby ktoś na tobie wymuszał pożyczkę. Pomocą mogą być takie zdania: "Nie podoba mi się sposób, w jaki do mnie mówisz"; "Nie chcę, żebyś zwracał się do mnie w ten sposób", itp.

4. Staraj się nie kłamać - masz prawo być sobą, nie wstydź się swoich upodobań.

5. Przyznaj innym dokładnie takie same prawo do odmowy, jakie przyznajesz sobie.

Nadia Tyszkiewicz

Zobacz także: 

Najlepsza dieta dla skóry

Czym odżywiać cerę, by prezentowała się świeżo oraz kwitnąco o każdej porze dnia i nocy?

Błyskawiczny kurs pewności siebie

Miniporadnik, jak z minuty na minutę stać się przebojową i pewną siebie kobietą.  

Polecane wideo

Komentarze (98)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 18.05.2011 14:59
Większosc tu osób pisze, że niepożyczanie notatek jest egoistyczne itp. Trudno, może jestem egoistką. Na studiach mam swoją paczkę, z którą zawsze się trzymam, z resztą osób praktycznie nie gadam, albo zamieniłam po jednym zdaniu w całym semestrze, niektórym osobom zastanawiałabym się nawet czy powiedzieć cześć. Chodzę na większość wykładów i sumiennie notuję. Oczywiście, jeśli nie ma kogoś z MOICH znajomych to bardzo chętnie dzielę się notatkami bez żadnego ALE, bez nuty poczucia, że "ja się napracowałam" jak napisała autorka tego tekstu. Tak samo, jeśli wypadnie, że i mnie nie ma, mogę śmialo pożyczyć od którejś z osób. ALE są przypadki, gdzie nagle przyłazi do mnie jakaś osoba, z którą w ogóle nie utrzymuję kontaktów, która nigdy nie chodzi na wykłady i prawdopodobnie w tym czasie kiedy JA męczę się na tym wykładzie, ona robi sobie coś przyjemnego etc. fakt ten bardzo mnie wkurza. Uważam to za niesprawiedliwość. SUmienne, dobre notatki, które robię przez cały semestr potem w 3min stają się własnością innej osoby, podkreślam- której nawet nie znam. Wkurza mnie to i dlatego NIE DAJĘ notatek (oczywiście tak jak pisałam, innym-nieznajomym).
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.12.2009 13:31
co do notatek sie zgadzam z wami sama czesto porzyczalam komus albo od kogos ale byla to jedyna rzecz jaka od kogas porzyczalam .nie lubie pozryczac cudzych rzeczy i nigdy tego nie robie za to nie potrafie komus odmowic i w rezultacie wiele rzeczy nigdy do mnie nie wrocilo .kiedys kolezankan strasznie chciala porzyczyc moja suknie slubna ale sie nie zgodzilam bo ona ma calkiem inna figure niz ja i trzeba by suknie przerabiac a przecierz jak sie cos od kogos porzycza to trzeba oddac w takim samym stanie .skonczylo sie na tym ze zostalam nazwana erwdna sknera i znajomosc sie skonczyla .bylo mi troche przykro z tego powodu .
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.12.2009 22:21
tak tylko problem jest też wtedy, kiedy pożyczasz np. bluzkę koleżance i po dłuższym czasie jej nie oddaje.. Ty jej o tym przypominasz i chciałabyś ją już odebrać, ale koleżanka mówi, że jeszcze jej nie wyprała i, że odda jutro... i ciągle o niej zapomina...oO to jest strasznie irytujące... Dlatego wolę mówić, że sama ją wypiorę ;]
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 01.12.2009 20:07
odemnie ostatnio kupelka wlasnie szpilki chciala. Ale jej wytlumaczylam ze mam szczupla stope, i mimo tego ze obie nosimy 39 to ona mi te but po prostu ROZBIJE i juz wiecej nie bede mogla ich zalozyc. Nie byla zachwycona i mam wrazenie ze troche sie obrazila, ale nic nie powiedziala.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 01.12.2009 17:20
Podkreśl, że ich przygotowanie kosztowało cię wiele pracy i wysiłku, ale z chęcią wskażesz tytuły książek, z których korzystałaś przy ich pisaniu. lol, u nas na roku każdy pożycza notki każdemu, zdarza się nawet, że ludzie dzielą się na przedmioty, jedna osoba chodzi na ten, inna na tamten... ktoś kto nie pożycza od razu jest wykluczany z towarzystwa i nie może liczyć na niczyją pomoc - dobra rada nie ma co papilocie
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie