Pewnie znasz to doskonale... Nie garb się, nie dłub w nosie, nie siorb zupy – nasze mamy dbają o nasz wizerunek od najmłodszych lat. Są rzeczy, których zwyczajnie nie wypada robić publicznie. Niektóre po prostu źle wyglądają, inne mogą kogoś obrzydzić, a jeszcze inne są zakazane na wszelki wypadek. Większość z nich możemy wybaczyć dzieciom, ale jeśli Twój sąsiad w komunikacji publicznej zaczyna obgryzać paznokcie lub wyciskać sobie pryszcze, to wiedz, że coś się dzieje. Coś bardzo niedobrego!
Nie brakuje ludzi, którzy zdają sobie sprawę, że ich odruch może być źle postrzegany przez innych, ale mimo wszystko nie rezygnują z pogrzebania sobie w zębach lub wyciśnięcia wągrów. Wychodzą z założenia, że lepiej sobie ulżyć i mieć święty spokój, a inni niech się krzywią. W końcu, nic co ludzkie nie jest nam obce. Czasami jednak powinno. Przynajmniej w miejscach publicznych.
Niektóre pozycje na naszej liście zakazanych czynności wydają się oczywiste, ale nie brakuje też takich, w których nie dostrzeżesz niczego złego. A jednak, mogą kogoś zniesmaczyć. Tego nie robi żadna kobieta z klasą, a przecież chciałabyś być tak postrzegana?
Oto czarna lista czynności, których nie powinnaś wykonywać w miejscach publicznych!
Przygryzanie spierzchniętych ust
Szkoda, że nie pomyślałaś o ich odpowiednim nawilżeniu i peelingu, ale teraz już za późno. Odgryzanie fragmentów wyschniętej skóry jest nie tylko obrzydliwe dla świadków, ale także szkodliwe dla naszych ust.
Czesanie się
Falujące kobiece włosy mogą wyglądać całkiem seksownie, ale nie wtedy, kiedy na przystanku, w autobusie czy na środku sklepu wyciągasz szczotkę i próbujesz doprowadzić je do ładu. Zawsze część włosów zostanie na szczotce lub opadnie na innych ludzi.
Usuwanie grudek z rzęs
Niektóre tusze do rzęs doprowadzają do ich sklejenia się, a nadmiar kosmetyku zasycha tworząc grudki. Pamiętaj o tym przed wyjściem z domu. Próba usunięcia zaschniętego tuszu przy świadkach to raczej kiepski widok.
Śpioch w oku
Wydzielina zbierająca się w kąciku oka w czasie snu to naprawdę nic strasznego. Pod warunkiem, że pozbędziesz się jej w czasie porannej toalety, a nie w czasie drogi do szkoły lub pracy komunikacją miejską.
Zdrapywanie suchej skóry
Szczególnie w sezonie zimowym nasza skóra narażona jest na przesuszenie. Wysokie różnice temperatur, centralne ogrzewanie i niektóre z nas mogą ściągać z nosa lub czoła całe wyschnięte płaty. Byle nie publicznie!
Wyrywanie skórek
Być może siłowanie się z własnymi paznokciami i odstającymi skórkami nie jest szczytem obrzydliwości, ale na pewno nie ma to zbyt wiele wspólnego z klasą. Wyrywanie fragmentów palcami lub, co gorsze, wygryzanie ich, to nieprzyjemny widok dla przypadkowych świadków.
Czyszczenie uszu
Kiedy myślimy o okropieństwach, które są w stanie robić ludzie w miejscach publicznych, to grzebanie w uszach chyba nie ma konkurencji. Skoro nie zadbałaś o ich higienę wcześniej, to nie dziw się, że są zatkane lub swędzą. Wytrzymaj jeszcze chwilę i pozbądź się problemu w domu lub toalecie publicznej.
Oczywista oczywistość, ale niestety nie dla każdego. Wielu ludzi bez żadnego skrępowania próbuje usunąć resztki jedzenia z zębów w towarzystwie innych. Próbują palcami, fragmentem papierka, a inni idą o krok dalej i wyciągają nitkę dentystyczną. Błagamy, nie!
Nabrzmiałe, pulsujące, swędzące... Wystarczy jeden ruch, by pozbyć się zawartości wielkiego pryszcza, ale nie narażaj innych na ten widok. Strzelająca w powietrze substancja zgromadzona wewnątrz wyprysku może wywołać odruch wymiotny nadwrażliwych świadków.
Czyszczenie stóp
W sezonie letnim uwielbiamy lekkie obuwie odsłaniające nasze stopy i palce. Pot w połączeniu z brudem ulicy może doprowadzić do pojawienia się między palcami nieprzyjemnie wyglądającej i pachnącej mieszanki. Koniecznie musisz to usunąć, ale w zaciszu toalety, a nie w tramwaju!
Zdrapywanie strupów
Nie ważne jakich rozmiarów jest strup – najlepiej w ogóle go nie ruszać. Zabezpiecza ranę i prędzej czy później sam odpadnie. Jeśli jednak nie możesz się powstrzymać, to przynajmniej nie rób tego przy innych. To nie tylko obrzydliwe, ale także kłopotliwe, bo w każdej chwili możesz zacząć krwawić.
Odchrząknięcie
Każdy, kto doświadczył kataru, wie, że czasami zawartość górnych dróg oddechowych spływa nie tam, gdzie powinna. Kiedy nagle poczujesz coś na gardle, lepiej zaciśnij zęby i znajdź jakieś ustronne miejsce. Głośne odchrząknięcie, któremu towarzyszy charakterystyczny dźwięk to coś okropnego. Wszyscy będą się zastanawiać, czy połknęłaś resztki kataru, czy może trzymasz je w ustach...