Każdego dnia użytkownik Facebooka musi zmierzyć się z wieloma informacjami publikowanymi przez swoich znajomych. Co prawda, przyjaciół dobieramy sobie sami, ale raczej nie mamy wpływu na ich zbytnią otwartość. Dzięki popularnemu serwisowi społecznościowemu dowiadujemy się wielu nowych rzeczy, o których... nie chciałybyśmy wiedzieć. Niektórzy pozwalają sobie na zbyt wiele.
Internetowi znajomi bez oporów roztrząsają na forum publicznym swoje zawody miłosne, dzielą się szczęściem, opisują doświadczenia seksualne, publikują informacje o ciążach, rozstaniach i poronieniach. To z Facebooka dowiemy się, kto nie zna ortografii, kto ma kłopoty żołądkowe, a kto właśnie stracił cnotę. Autorzy kompromitujących wpisów nie mają poczucia obciachu.
Jeśli nie chcesz do nich dołączyć, koniecznie wystrzegaj się wpisów, których przykłady prezentujemy na kolejnych stronach. Aż trudno uwierzyć, że to dzieje się naprawdę!
fot. Facebook / Fejsbukowy Ekshibicjonizm
FILOZOFIA
Bogate życie intelektualne objawia się na wiele różnych sposobów, a patrząc na facebookowe statusy niektórych, można stwierdzić, że jesteśmy narodem filozofów. Wciąż czytamy o tym, że trzeba się szanować, świat jest niesprawiedliwy, CHWDP i tym podobne historie. Zanim jednak zatwierdzisz swój głęboki wpis, upewnij się, że nie skończy się to kompromitacją.
fot. Facebook / Fejsbukowy Ekshibicjonizm
ROZWÓD
Niezależnie od tego, jak bardzo skrzywdził Cię były partner, nie pierz publicznie prywatnych brudów. Ogłaszanie rozwodu nie jest w najlepszym guście i wcale dobrze o Tobie nie świadczy. W końcu sama go wybrałaś... Jeśli koniecznie chcesz poinformować znajomych o nowym stanie cywilnym, lepszym rozwiązaniem będzie zmiana statusu związku. Bez logowania się na terenie Sądu Okręgowego.
fot. Facebook / Fejsbukowy Ekshibicjonizm
INTYMNOŚĆ
Uwierz, żaden ze znajomych nie ma ochoty na zaglądanie pod Twoją kołdrę. Nawet jeśli wprowadzasz w życie to, czego nauczyłaś się z „Pięćdziesięciu twarzy Greya” i wydaje Ci się to niezwykle interesujące. Fantazja w sypialni to nic złego, ale pod warunkiem, że nie wtajemniczasz w to przypadkowych osób.
fot. Facebook / Fejsbukowy Ekshibicjonizm
CAŁUSKI
Pewnie macie takich znajomych we własnym gronie. Niektórzy uważają, że szczęściem trzeba się dzielić, ale czas powiedzieć to sobie jasno – nikogo nie interesują Twoje igraszki słowne z chłopakiem. Od nadmiaru całusków i serduszek postronnym obserwatorom szybko zrobi się słabo.
fot. Facebook / Fejsbukowy Ekshibicjonizm
CHOROBA
Tak jak nikogo nie interesuje, czy właśnie uprawiasz seks ze swoim partnerem, tak samo powinnaś powstrzymać się od raportowania na temat stanu Twojego zdrowia. Zwłaszcza, jeśli ma coś wspólnego z wypróżnianiem.
fot. Facebook / Fejsbukowy Ekshibicjonizm
KRYMINAŁ
Nieznane są nam statystyki dotyczące donosów na samych siebie, ale polecamy jednak nie ryzykować. Zanim policja poczuje wstręt do nas.
fot. Facebook / Fejsbukowy Ekshibicjonizm
ROZSTANIE
Mamy nadzieję, że na podobne wyznania nie pozwoli sobie żadna kobieta, ale lepiej dmuchać na zimne. To skrajny przykład nieodpowiedzialności i głupoty. Upublicznianie problemów uczuciowych i emocjonalnych zawsze uderza w dwie strony. W autora także!
fot. Facebook / Fejsbukowy Ekshibicjonizm
DOJRZAŁOŚĆ
W pewnym wieku każda z nas chciałaby być postrzegana jako doroślejsza i dojrzalsza, niż jest w rzeczywistości. Jest na to wiele dobrych sposobów, ale publiczne roztrząsanie, czy zaliczyłaś gimnazjalną wpadkę, czy może jednak znowu Ci się upiekło, to najgorszy z nich.