Temat seksistowskich dowcipów przestał być bagatelizowany. Najnowsze badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Granadzie, pod kierownictwem Monici Romero-Sanchez, dowiodły, że czas poważnie podejść do tematu żartów. Szczególnie tych, poruszających tematykę dyskryminacji kobiet.
Przeprowadzone na ochotnikach testy nie należały do skomplikowanych. Po dokonaniu wstępnych badań, grupę 109 mężczyzn, w wieku od 18 do 26 lat, podzielono na dwie części. Jednej z nich przedstawiono serię dowcipów poniżających kobiety, drugiej - żarty bez żadnych podtekstów. Następnie wszyscy ankietowani zapoznali się z materiałami przedstawiającymi przypadki stosowania przemocy wobec kobiet. Były to przykłady nadużycia siły, maltretowania lub brutalnych napaści. Badani mieli za zadanie określić, jak wyglądałaby ich reakcja w poszczególnych przypadkach.
Wyniki testów dowiodły, że granica tolerancji przemocy w przypadku mężczyzn, którym zaprezentowane zostały seksistowskie dowcipy, znajdowała się o wiele dalej niż w przypadku drugiej grupy. Co więcej, wyniki ankiet panów reprezentujących już wcześniej postawę dyskryminującą kobiety, zaczynały wyglądać naprawdę niepokojąco. Okazuje się, że w takich przypadkach, z pozoru niewinne żarty zdecydowanie wzmagały brak szacunku oraz agresję przejawianą w stosunku do płci pięknej.
Dowcipy i docinki to jednak nie tylko drobnostki, mające wpływ na przemoc o seksistowskim podłożu. Do wywołania tej lawiny przyczynia się również obcesowe ukazywanie nagości w mediach, czy chociażby pornografia. Wszystko ma swoje konsekwencje.
Alicja Milewska
Zobacz także:
16-latka z Pakistanu walczy w obronie ofiar gwałtów!
Przeszła przez piekło wielokrotnych gwałtów. Teraz, mimo młodego wieku, walkę z bezkarnością chce wziąć w swoje ręce.
Polki wstydzą się mówić o molestowaniu
Za swoją trudną sytuację kobiety często winią siebie. Dlaczego nie walczą z molestowaniem seksualnym?