Najciekawsze wpisy ze Spotted: Metro (Fejsbukowicze wykazują się sporą inwencją!)

Pasażerowie warszawskiego metra wykazują sporą inwencję twórczą... Kogo szukają i jak się do tego zabierają?
Najciekawsze wpisy ze Spotted: Metro (Fejsbukowicze wykazują się sporą inwencją!)
14.07.2013

Odpowiednią stronę „spotted” na Facebooku ma niemal każde miasto, galeria handlowa, komunikacja miejska, wiele sklepów, restauracji i innych miejsc publicznych. Założenie jest proste – przyglądasz się wyjątkowemu chłopakowi w autobusie czy sklepie, ale nie masz śmiałości, czasu lub możliwości poznania go bliżej. Wracasz do domu i uświadamiasz sobie, że głupio zrobiłaś. Przecież to mógł być ktoś naprawdę wyjątkowy. Opisujesz go w Internecie i czekasz na odzew.

Dla wielu to znak czasów. Nie mamy odwagi odezwać się do przypadkowej osoby, nawet jeśli wydaje nam się ona niezwykle ciekawa. Wolimy zamieścić anons w sieci, by sprawdzić, czy mamy u niej jakiekolwiek szanse. Czy to działa? Wielu udało się odnaleźć, ale większość musi obejść się smakiem. Chwila niepewności i już nigdy się nie spotkacie. Niektórzy mimo wszystko próbują.

Przejrzeliśmy ogłoszenia zamieszczone na popularnym profilu Spotted: Metro. Niektóre z nich zaskakują dokładnością opisów (poszukujący podają nawet najdrobniejsze szczegóły dotyczące wyglądu), inne są zwyczajnie zabawne. Zobaczcie te najciekawsze!

„Pozdrowieniaa dla bardzo przystojnego bruneta z ciemna karnacją i ciemnymi oczami.Wsiadł o godz. 14.00 na stacji Ratusz arsenał,poczym na następnej wysiadł (niestety). Miał białe buty conversa,czerwoną koszulke, 3/4 spodenki,torebke czarną adidasa a drugą dużą hummela oraz tatuaż na lewym ręku.Byłeś baardzo przystojny. Blondynka w krótkich spodenkach i torebką podobną do twojej”.

Poszukująca jest bardzo spostrzegawcza. Potrafi dokładnie opisać strój chłopaka, więc musiała przez dłuższy czas się przyglądać. Dlaczego nie odezwała się twarzą w twarz?

„Pozdrowienia dla chłopaka, który dziś (05.07) przy Metrze Ratusz Arsenał, grał na gitarze z 2 kolegą, a dokładniej rozmawiał z jakimś 3 chłopakiem, zbierając na wakacje PS.: Jesteś bardzo przystojny *-*”

Szczerze mówiąc, w tym anonsie łatwo się zagubić. To ilu było tych chłopaków i o którego z nich chodzi? Będzie problem, kiedy zgłoszą się oni wszyscy.

„W poniedziałek (10.06) około 12ej bardzo się śpieszyłam na spotkanie. Szłam z metra Centrum w stronę Pałacu Kultury. Deszcz, parasolki. Twój spontan.. dogoniłeś mnie i nie wiedziałeś jak zacząć..Chciałeś się ze mną zapoznać. Nie oceniłam tego źle, lecz w głowie myślałam o tylu rzeczach i tak się śpieszyłam, że w końcu zabrzmiało moje "nie", później twoje "czemu"..i na koniec "milego dnia". Dopiero potem do mnie doszło, co to bylo:) Mam nadzieje, że dzień się Tobie udał, bo mi zleciał z uśmiechem;) P.S. Jestem winna Tobie kawę”.

Dziewczyny, nie idźcie tą drogą! Jak widzicie, wyrzuty sumienia uderzą później ze zdwojoną siłą. Chłopak się odważył, a w efekcie obiekt jego westchnień przeprasza go na Spotted: Metro. Ironia losu.

„Wysoki, szczupły chłopak, w zimowych butach NIKE, z niespotykaną szczecinką na włosach, który DZIŚ (tj. 13.06) wsiadł na metrze Dworzec Gdański i pisał smsy do niejakiej Marty gdyż zaglądałam mu ukradkiem w telefon. Ubrany w koszulkę legi w kolorze białym. Wysiadłeś na Młocinach, bo z tego co zrozumiałam jechałeś po tajemniczą Martę na UKSW. Mam nadzieję, że owa Marta to tylko koleżanka. Odezwij się do mnie chłopaku. Polub, napisz a sie odezwę”.

Myślicie, że jest na to szansa? Cenimy uczciwość, ale spoglądanie ukradkiem na ekran telefonu to raczej kiepska sprawa.

Kto by pomyślał, że jedna linia metra wywołuje aż tyle emocji. Strach pomyśleć, co stanie się po oddaniu do użytku drugiej. Mamy nadzieję, że spottersi dadzą radę.

„Pozdrawiam pewną dziewczynę która 02.07.13 o godzinie 13:00 (stacja Marymont) była w ostatnim wagonie metra jadącego w stronę Młocin. Miałaś na sobie różową bluzkę, jasnoniebieskie szorty i pocketa La coste. Byłaś zamyślona,miałaś strasznie smutną minę i nerwowo przebierałaś włosami. Uśmiechnij się trochę! Ja to ten w krótkich spodenkach i koszuli Hilfigera co siedział na wprost Ciebie. (hejterzy nie zagadałem, bo nie zagaduje niepełnoletnich dziewczyn; dziewczyno mogłabyś odezwać się do mnie za jakieś dwa lata:)”

Ciekawy przypadek. Lokata na przyszłość. Mamy nadzieję, że to uczucie nie skończy się w stylu Amber Gold.

„Pozdrawiam chłopaków z którymi dziś (01.07) jechałam metrem ok. godz. 15:15. Wsiedliśmy razem na Politechnice w pierwszy wagon w stronę Kabat. Wiem że jeden nazywa się Mikołaj, bo tak zwracał się do niego kolega. Mikołaj, wysoki ok. 185 cm, brunet, mialeś na sobie ciemna dżinsowa kosulę, brazowe spodenki do kolan i zielone Vans‘y. Twoj kolega byl troche dziwny. Trzymał deskorolke z rysunkiem małpy odspodu, która obgryzal. Ble! Dziewczyna siedzaca na przeciwko w bialej sukience i czerwonych balerinach. Musiałeś mnie zapamietać! Podawałeś mi iPhona gdy wypad mi z kieszeni. P.S.- Jeśli przeczytasz to ty kolego Mikołaja to mu to przekaż, a ty nie odzywaj się. Obrzydzasz mnie!!!

Obawiamy się, że tym ostatnim wyznaniem spotterka zmniejszyła swoje szanse o połowę. Na miejscu kolegi Mikołaja chyba byśmy się obraziły.

„Chcę pozdrowić Bruneta, z którym jechałem metrem w środę do stacji metro Młociny. Warto zaznaczyć, że powinienem wysiąść stacje wcześniej. Chciałem zagadać, ale gdy Cię znalazłem przy przystanku PolskiBus (kier. Wrocław) byłeś w tłumie ludzi czekających na bilet. Nie miałem odwagi podejść. Miałeś jeansowe skinny, zieloną koszulę i torbę na kółkach T-mobile. Ja Jeanowa kurta i spodnie, blondyn”.

Niestety, pod tym wpisem pojawiło się wiele homofobicznych komentarzy. Homoseksualiści na spotted nie mają łatwego życia.

„Droga, pocieszna blondynko, w jakże fajnych szortach. Wiedz, że zaskoczyłaś mnie, kiedy zaczęłaś się do mnie uśmiechać. Ciekaw jestem co by było gdybym akurat się nie śpieszył i zdecydował się Cię zatrzymać. Zdołałem Ci pomachać, kiedy byłaś już na ruchomych schodach, a Ty wykonałaś ruch, co do którego nie jestem pewien, co wyrażał. Odwzajemniłaś tylko pozdrowienie, czy może to był rodzaj zaproszenia bym za Tobą podążył. Ujawnij się jakoś wymownym komentarzem, lub tylko zlajkuj, jeśli nie chcesz być publicznie poznana. P.S. Mam nadzieję, że ten gest to było zaproszenie. Pozdrawiam”.

Nie pozostaje nam nic innego, jak też mieć taką nadzieję. W końcu za pomocą dłoni można wykonać tyle różnych gestów. Oby to nie był ten, o którym myślimy.

„Otóż 17.06 siedząc w metrze (chyba) przy pl. Wilsona weszła niewidoma dziewczyna z jakimś facetem. Ogólnie na oko wyglądali na trochę starszych ode mnie (strzelam, że 25 lat). Po kilku minutach ogarnąłem, że oni są parą. Ona niewidoma, on zdrowy, dziarski i pewny siebie. Jeśli to czytacie - przywróciliście mi wiarę w ludzkość, przy okazji pokazaliście, że w XXI wieku jeszcze istnieje miłość”.

Posty ze spostrzeżeniami także się zdarzają. Ten przywrócił nam wiarę w spottersów.

„Do wszystkich podróżujących. Podnieście głowę i rozejrzyjcie się - wokół tyle posmutniałych, zamyślonych twarzy, które może rozweselić jeden posłany uśmiech. uśmiechajcie się wszędzie, do wszystkich. Choć ludzie się boją, nie wiedzieć czego , coraz śmielej odwzajemniają go. Bo przecież uśmiech jest jak słońce, które spędza chłód z ludzkiej twarzy”.

Popieramy! Choć poprzednie posty wskazywałyby na coś innego. W każdym pojawia się wymiana uśmiechów. Czyżby to tylko pobożne życzenie poszukujących i poszukiwanych?

Polecane wideo

Komentarze (19)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 16.07.2013 00:01
A mnie urzekł ten wpis przeglądając płockie spotted Płock :D [Pozdrowienia]-"Chciałbym pozdrowić siebie. 08-07-2013 około godziny 15 30 pod Ratuszem. Przystojny brunet, 180cm, ubrany w fioletową koszulę z krótkim rękawem od Armaniego, jeansowe rybaczki, fioletowego full capa NY i AirMaxy. Wiedź, że jesteś mega przystojny !"
zobacz odpowiedzi (1)
soko (Ocena: 5) 15.07.2013 19:38
o, jest i mój wpis :) hehe o uśmiechaniu się ;p
odpowiedz
TheBestOfSpotted (Ocena: 5) 15.07.2013 12:53
Najlepsze teksty ze spotted znajdziecie na facebook.com/Thebestofspotted
odpowiedz
Podpis... (Ocena: 5) 15.07.2013 01:11
Napisz komentarz...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 14.07.2013 22:27
warszawiacy...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie