Marzysz o prawie jazdy? Zrób to TERAZ! Od przyszłego roku będzie trudniej i drożej...

Ośrodki ruchu drogowego przeżywają oblężenie. Wszyscy chcą zdążyć przed zmianami przepisów.
Marzysz o prawie jazdy? Zrób to TERAZ! Od przyszłego roku będzie trudniej i drożej...
27.08.2015

Jeśli planujesz zrobienie prawa jazdy, lepiej się z tym pospiesz. Ośrodki ruchu drogowego przeżywają prawdziwe oblężenie, a wszystko z powodu czekających nas zmian w przepisach. Od 2016 roku będzie to jeszcze trudniejsze, bardziej czasochłonne i droższe. A nawet jeśli uda Ci się zdobyć upragniony dokument, przez kilka pierwszych miesięcy będziesz musiała bardzo uważać. Obowiązywać będzie tzw. okres próbny.

Po zmianach dotyczących egzaminu teoretycznego, zaobserwowano znaczny spadek liczby wydawanych praw jazdy. Opanowanie odpowiedzi na 3000 możliwych pytań okazało się znacznie większym wyzwaniem, niż wtedy, kiedy było ich zaledwie 300. Od początku br. wprowadzono również obowiązek znajomości jazdy w „trybie ekologicznym”, co w przypadku egzaminu praktycznego oznacza m.in. hamowanie silnikiem i jednostajną jazdę.

To nie koniec zmian. Tym razem będą dotyczyły okresu po zaliczeniu egzaminu.

nowe przepisy prawo jazdy

W myśl nowych przepisów, które wejdą w życie od początku 2016 roku, każdy nowy kierowca będzie zobowiązany do udziału w dodatkowym szkoleniu z zakresu bezpieczeństwa na drodze. Kurs z „bezpiecznej jazdy” należy zaliczyć w okresie od 4 do 8 miesięcy od momentu uzyskania uprawnień do kierowania pojazdem. To kolejny wydatek, bo szkolenie takie ma kosztować ok. 300 zł.

Wspomniane 8 miesięcy ma być okresem próbnym dla każdego młodego kierowcy. W tym czasie obowiązywać go będą inne przepisy, niż pozostałych uczestników ruchu drogowego. Dotyczą one przede wszystkim maksymalnej prędkości. W terenie zabudowanym limit ustalono na 50 km/h (nawet jeśli znaki mówią o podwyższeniu tej granicy), w terenie niezabudowanym – 80 km/h (a nie 90 km/h, jak zwykle), na autostradach – 100 km/h zamiast 140.

Co się stanie, jeśli przekroczysz prędkość? Możesz stracić prawo jazdy!

nowe przepisy prawo jazdy

Nowe prawo przewiduje, że „za dwa wykroczenia przeciwko przepisom drogowym i bezpieczeństwu w ruchu drogowym okres próbny może być wydłużony nawet o kolejne 2 lata. Przy większej ilości wykroczeń prawo jazdy może zostać cofnięte! - alarmuje serwis bezprawnik.pl.

Czy rzeczywiście wpłynie to na bezpieczeństwo na drodze? Na razie widoczny jest tylko jeden efekt – kolejki chętnych do ośrodków ruchu drogowego, którzy chcą zdobyć upragniony dokument jeszcze w tym roku i uniknąć nowych wytycznych. Wzbogacą się także szkoły nauki jazdy, które będą organizować obowiązkowe i dodatkowo płatne kursy bezpiecznej jazdy.

Każdego miesiąca w Polsce wydawanych jest ok. 30 tysięcy praw jazdy. W listopadzie i grudniu może paść rekord. Od przyszłego roku może być ich znacznie mniej...

Polecane wideo

Komentarze (26)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 27.08.2015 20:49
A może by tak wziąść przykład z takich krajów jak niemcy czy holandia i zamiast wymyslać absurdalne zasady zdawania prawa jazdy zadbać o stan dróg wybudowac wiecej autostrad itd....w Niemczech nie ma ograniczeń na autosradach i najwiecej wypadkow jest na zwykłych drogach z ograniczeniami no ale lepiej ciagnac kasę z biednych ludzi którzy chca zdobyc prawko które często jest potrzebne chociazby do pracy
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 27.08.2015 19:50
Najlepiej ominąć ten okres próbny i wsiąść za kółko dopiero jak minie :D Ja to w ogóle zrezygnowałam z prawa jazdy. Wolę dla wygody taksówki -nie muszę się użerać z kursami, z parkowaniem, martwić czy ktoś nie ukradnie/zdewastuje i co najważniejsze z naprawami i mechanikami. Jak się samochód taksówkarza popsuje to nie mój problem. Nigdy nie zamierzam mieć prawka i przechodzić przez te wszystkie udręki co kursanci a potem kierowcy i posiadacze własnych aut.
zobacz odpowiedzi (3)
Anonim (Ocena: 5) 27.08.2015 19:40
kurs doszkalający to świetna sprawa! problemem jest tylko mała ilość ośrodków posiadających uprawnienia i odpowiedni plac. sama chętnie wzięłabym udział w czymś takim, mimo, że prawko mam od paru ładnych lat. tyle, że właśnie do najbliższego takiego punktu mam 100 km. ludziom którzy zdali prawko wydaje się, że jezdżą super a później zonk na śliskiej nawierzchni itp. dodatkowe szkolenie na macie poślizgowej powinno być musem już od dawna.
odpowiedz
n. (Ocena: 5) 27.08.2015 17:36
Idiotyzm jeśli chodzi o dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym na okresie próbnym. 50 nawet, jeśli jest podwyższenie limitu do 80? taki "żółw" będzie jedynie stanowić zagrożenie dla siebie i innych. wbrew temu, co się większości ludzi wydaje, zbyt mała prędkość również jest niebezpieczna, szczególnie jeśli wszyscy dookoła jadą szybciej i chcą ślamazarę wyprzedzić.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 27.08.2015 17:19
Dzisiaj zdałam egzamin praktyczny w Krakowie za pierwszym razem :) Teoria też wyszła od razu :) Powodzenia dla wszystkich zdających :)
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie