Jeszcze do niedawna wybierając się na zakupy, miałyśmy do wyboru: przechadzkę po mniejszych butikach znajdujących się w naszej okolicy bądź też większą wyprawę do galerii handlowej.
Okazuje się jednak, że już niedługo dylemat ten będzie kompletnie nieaktualny. Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna, z polskich ulic masowo znikają małe i średnie sklepy z odzieżą i obuwiem.
Wszystkiemu winne są oczywiście wielkie galerie handlowe, które przyciągają klientów dobrze znanymi, światowymi markami. Współcześni ludzie nie lubią kupować kota w worku. Wolą zapłacić więcej, byleby tylko dostać znany i lubiany produkt.
A Wy, drogie Papilotki, gdzie najchętniej robicie odzieżowe zakupy? Kochacie wielkie domy towarowe czy może wolicie zaopatrywać się w mniejszych sklepikach i na bazarkach?
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Portrety GWIAZD stworzone z tłumów żywych ludzi. Wielkie BRAWA za pomysłowość!
Współczesna sztuka naprawdę potrafi zaskakiwać.
Koczkodany i grubaski - tak sprzedawcy w sklepach z ciuchami przezywają XXL-ki!
Kąśliwe uwagi na temat sylwetki skutecznie zniechęcają kobiety do kupowania.