Dziennik „Metro” postanowił sprawdzić, jakie kierunki studiów cieszą się w tym roku największą popularnością. Okazało się, że na topie nadal są psychologia i prawo, jednak najwięcej maturzystów zdecydowało się składać papiery do tych uczelni wyższych, które oferują kierunki ścisłe. Powód jest prosty – ukończenie takich studiów daje po prostu gwarancję znalezienia w przyszłości pracy.
- Maleje zainteresowanie humanistyką. Takie kierunki wybierają w dużej mierze średniacy, którzy nie do końca mają pomysł na siebie. Na socjologię czy politologię rzadziej trafiają intelektualne orły – tłumaczy profesor Krystyna Szafraniec i dodaje: - Nowością jest spadek zainteresowania studiami w ogóle (nawet o 8 pkt. procentowych w ostatnich 3-4 latach). Młodzi widzą, że po studiach nie ma pracy, a np. mechanicy czy glazurnicy żyją na poziomie.
Jakie kierunki są zatem najbardziej oblegane w tym roku? Na Politechnice Wrocławskiej największą popularnością cieszą się geodezja i kartografia – tam zanotowano 16 osób na miejsce. Nieco łatwiej jest na górnictwie, gdzie o jeden indeks walczą 4 osoby. Podobnie jest na Uniwersytecie Warszawskim – na energetyce i chemii jądrowej, gdzie przewidzianych jest wolnych 40 miejsc, papiery złożyło aż 170 osób. W tym roku oblegana jest również fizyka (2-3 osoby na miejsce), która dotąd nie cieszyła się dużym zainteresowaniem maturzystów.
Najtrudniej będzie jednak tym, którzy wybrali filologię norweską na UAM w Poznaniu – tam o jeden indeks walczy aż 22 chętnych. Z kolei na iberystyce na UMCS w Lublinie jest 11 osób na jedno miejsce, a na filologii hiszpańskiej z językiem angielskim – 14. Mocną pozycję na uniwersytetach i politechnikach ma również informatyka.
A Wy na jakie kierunki się wybieracie?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Pępek to siedlisko brudu! Żyje tam ponad 1000 różnych drobnoustrojów (FUJ!)
To prawdziwe siedlisko bakterii...
Chemikalia w kosmetykach TUCZĄ: Który składnik jest WINNY tyciu?
Stosowanie większości kosmetyków daje nieprzyjemne efekty uboczne.