Katoliczki na potęgę biorą pigułki i stosują prezerwatywy - HIPOKRYZJA?

Kobiety uważają, że antykoncepcja i religijność wcale nie stoją ze sobą w sprzeczności.
Katoliczki na potęgę biorą pigułki i stosują prezerwatywy - HIPOKRYZJA?
16.04.2011

Kościół katolicki w sprawie antykoncepcji zawsze wypowiadał się bardzo radykalnie. Stanowisko Watykanu dotyczące stosowania prezerwatyw czy pigułek antykoncepcyjnych od wieków jest niezmienne. Według chrześcijaństwa używanie sztucznych metod zapobiegania ciąży jest surowo zakazane.

Jednak rozporządzenia Kościoła to jedno, a to jak stosują się do nich jego wyznawcy, to już zupełnie inna kwestia. Według najnowszych sondaży, wiele katoliczek mieszkających w USA zupełnie nie zwraca uwagi na nakazy Watykanu.

Stosowanie antykoncepcji wśród religijnych kobiet to norma. Okazuje się, że katoliczki zabezpieczają się równie często, jak kobiety niewierzące. Tylko dwa procent badanych przyznało się, że wybiera naturalne metody planowania rodziny. Przeważająca większość kobiet pochodzących ze Stanów Zjednoczonych, woli raczej metody antykoncepcyjne zakazane przez Kościół.

Wiele osób uważa po prostu, że antykoncepcja i religijność wcale nie stoją ze sobą w sprzeczności. Co więcej, kobiety przyznające się do stosowania zabronionych przez Watykan środków zapobiegania ciąży, to najczęściej osoby bardzo religijne, chodzące do kościoła przynajmniej parę razy w miesiącu...

A jak sytuacja ta przedstawia się w naszym kraju? Czy Waszym zdaniem polscy katolicy stosują się do nauki Kościoła?

Karina Hefner

Zobacz także:

Napompowane usta, wydęte buziaczki, silikonowe dzióbki: SŁITAŚNE FOCIE opanowały internet!

Zobacz, do czego może doprowadzić brak umiaru w poprawianiu urody…

SZOK! Dyrektorka szkoły występowała w filmach pornograficznych!

Podobno chciała dorobić sobie do pensji...

Polecane wideo

Komentarze (237)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 26.04.2011 14:28
biore tabletki antykoncepcyjne i nie uważam żźe to jest grzech.... nie mam zamiaru rozmnażać się jak królik.... a wiele tych zakazów dopisują sobie księża bo w Biblii nic nie pisze że stosowanie antykoncepcji to grzech.... owszem aborcja jest grzechem ale ludzie osobne plemniki i osobna komórka jajowa to nie człowiek tego po prostu nie ma- a nie da się zabić czegoś czego nie ma
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 19.04.2011 21:19
Religijność a żywa Wiara to dwie różne sprawy. Wiara to bezgraniczne zaufanie Bogu, a religijność powinna przeradzać się w wiarę właśnie. Niestety wiele osób można nazwać religijnymi, a nie wierzącymi(ufającymi).
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.04.2011 21:33
Jak katoliczka to już wielkie halo heh jest tyle religii na świecie ale o nich się nie wspomina tylko zawsze do katolicyzmu się przyczepiają... Nie macie lepszych tematów?? Zacznijcie w końcu pisać coś z głową bo takimi głupotami to tylko tracicie czytelników.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.04.2011 19:10
no i dobrze niech sie zabezpieczaja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.04.2011 14:06
Uprawiam seks, używam gumek= (wg niektórych) nie jestem katoliczką.... a tak mnie zastanawia... Bo jestem katoliczką, popełniam grzechy.... Czyli jak obraże kogoś z rodziny, albo przeklnę, albo będe z kimś w niezgodzie, albo wypowiem imię święte nadaremnie to to mnie wyklucza z katolicyzmu??? Czyli powiedzcie mi, ilu na świecie jest katolików???? wg was zero! Bo wg was jak ktoś popełni grzech to nie jest katolikiem... Może zastanówcie się logicznie czy tak rzeczywiście jest co...? Nie oceniajcie innych tylko patrzcie na siebie...
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie