Padwa jako drugie włoskie miasto po Weronie wprowadziła kary dla klientów prostytutek. Burmistrzowie zyskali specjalne uprawnienia do walki z prostytucją i zaczęli korzystać ze swoich przywilejów.
W Weronie kara wynosi 500 euro i jest to najwyższy przewidziany wymiar, prawo obowiązuje od środy. Po mieście Romea i Julii na zaostrzenie przepisów dla klientów zdecydowała się Padwa. Do tej pory większość miast karała ich mandatami w wysokości 36 euro, za utrudnianie ruchu drogowego na ulicach. Prostytutki w obawie przed utratą klientów protestowały przeciwko tym przepisom.
Rząd włoski pracuje właśnie nad zaostrzeniem przepisów w walce z prostytucją. Osoby parające się nierządem oraz klienci mają być karani grzywną w wysokości 3600 euro. Jednocześnie, 85% włoskiego społeczeństwa opowiada się za legalizacją prostytucji.
Według szacunków rządu, prostytucją zajmuje się w Włoszech ponad 100 tysięcy kobiet, w tym większość to emigrantki, także z Polski, z których usług korzysta 9 milionów Włochów.
Nad takimi przepisami powinni pomyśleć w Polsce i zlikwidować problem pań stojących na trasach szybkiego ruchu.