Ile zapłacisz za święta 2011?

Czekają nas spore wydatki. Rozkładamy je na części pierwsze.
Ile zapłacisz za święta 2011?
27.11.2011

Jak pisaliśmy całkiem niedawno, tegoroczne święta odbiją się nam po kieszeniach. Serwis PulsBiznesu.pl policzył, że w tym roku na przygotowanie Gwiazdki wydamy znacznie więcej niż w ubiegłych latach. Pojawił się nawet szacunek, że przeciętną polską rodzinę organizacja Bożego Narodzenia będzie kosztować teraz… około 2 tys. zł, czyli prawie o osiem procent więcej niż w ubiegłym roku. Zanim jednak wpadniesz w panikę, uspokajamy: święta uda się przygotować za mniejsze pieniądze. Jednak taniej niż rok temu niestety nie będzie. Zwłaszcza że z roku na rok ceny są coraz wyższe, a o końcu kryzysu… na razie nie słychać.

Świąteczna drożyzna

Ośrodek Badania Opinii Publicznej TNS OBOP opublikował już najświeższe badania dotyczące planowanych wydatków na święta. Okazuje się, że w sumie wydamy ponad 23 miliardy złotych, czyli o pięć procent więcej niż rok wcześniej. Najwięcej będą nas kosztować oczywiście prezenty – wydamy na nie średnio 1012 zł. Zakupy żywności pochłoną ponad 500 zł (sprawdź, co będzie najdroższe), a wydatki na spędzenie czasu z bliskimi wyniosą 400 zł. Z badań Pentoru wynika natomiast, że na prezenty najwięcej wydadzą rodziny o dochodach powyżej 4 tys. zł, gospodynie domowe, osoby w wieku 30-39 lat, z wyższym wykształceniem, mieszkający w Polsce południowo-wschodniej oraz osoby zajmujące kierownicze stanowiska. Natomiast średnio w co dziesiątej polskiej rodzinie w ogóle nie ma zwyczaju obdarowywania się prezentami z okazji Bożego Narodzenia. Są to najczęściej gospodarstwa o niskich dochodach, osób bezrobotnych i emerytów. A to oznacza dla nich znaczne oszczędności.

święta

Pieniądze pod choinkę

Co (i za ile) kupujemy zazwyczaj pod choinkę? Z badań TNS OBOP wynika, że co trzeci Polak w tym roku obdaruje bliską osobę książką, trochę mniej osób słodyczami (29 proc.) i perfumami (20 proc.). Dane zebrane przez międzynarodową firmę doradczą Deloitte pokazują jednak, że w Polsce wśród najbardziej pożądanych gwiazdkowych podarków na trzecim miejscu są… pieniądze. Na popularności zyskały smartfony. Teraz jako najchętniej otrzymywany prezent wskazuje je aż 19 proc. ankietowanych. W przypadku prezentów dla dzieci, najczęściej decydujemy się na zakup zabawek, gier tradycyjnych i video, a także zabawek kreatywnych oraz klocków. Z danych Deloitte wynika również, że według deklaracji europejskich (a zatem i polskich) respondentów walor edukacyjny jest najistotniejszym czynnikiem decydującym o wyborze upominku dla dzieci. Istotne są także kwestie związane ze zrównoważonym rozwojem: konsumenci zwracają uwagę, czy wytworzenie produktów odbyło się zgodnie z odpowiednimi normami m.in. środowiskowymi, ale nie są skłonni płacić za to więcej pieniędzy. O tym, jak kupować trafione prezenty, piszemy w osobnym tekście.

Karp na kredyt

W ubiegłym roku – jak wynika z danych Pentoru – do większych wydatków świątecznych przymierzało się około 21 proc. ankietowanych, do mniejszych zaś 13 proc. W tym roku większość polskich rodzin podczas świątecznych zakupów nie zamierza oszczędzać. Aż 35 proc. Polaków spodziewa się, że w najbliższym czasie sytuacja gospodarcza pogorszy się, mimo to nie planują robić skromniejszych zakupów na Gwiazdkę – wynika z raportu opracowanego przez firmę Deloitte. Żeby sfinansować tegoroczne zakupy świąteczne, polscy konsumenci planują korzystać z oszczędności (75 proc.), płacić kartą kredytową (23 proc.) oraz pożyczać pieniądze od rodziny i znajomych (8 proc.). Najmniej osób zdecyduje się na zaciągnięcie pożyczki w banku. W Europie tymczasem konsumenci deklarują korzystanie z karty kredytowej, wykorzystywanie punktów lojalnościowych oraz wsparcie się oszczędnościami.

święta

Bardziej rozrzutni niż Niemcy

Co na to specjaliści? – Z badania wynika, że 41 procent badanych w Polsce nie będzie kierować się ceną przy wyborze upominków. To znacznie lepszy wynik niż średnia dla Europy, w której tylko 30 procent respondentów deklaruje taką postawę. Mniejszy, w zestawieniu z innymi, jest odsetek Polaków, którzy zamierzają kupować na wyprzedażach – 45 procent w porównaniu do 65 procent ogółu respondentów na kontynencie – mówi Magdalena Jończak, dyrektor w dziale konsultingu Deloitte. I dodaje, że interesujący jest fakt, iż Polacy na przygotowanie tegorocznych świąt wydadzą więcej niż Niemcy czy Słowacy. – Należy również zauważyć, że w tym roku w kilku krajach świąteczny budżet zwiększył się nieznacznie lub pozostał na niemal identycznym poziomie jak przed rokiem. Takie sytuacje miały miejsce we Francji i Czechach. Znacząco zwiększą się natomiast wydatki świąteczne mieszkańców Ukrainy – zapowiada Magdalena Jończak ze spółki Deloitte.

Lubimy małe sklepy

Badania tej firmy wykazały, że zdecydowana większość Polaków planuje zakup artykułów spożywczych w supermarketach i hipermarketachtutaj przeczytasz, gdzie będzie najtaniej. To trend widoczny w całej Europie. Jednak w naszym kraju, w porównaniu z innymi, silnie preferowane są tradycyjne sklepy, takie jak np. masarnie czy piekarnie. Niemal połowa Polaków zamierza dokonać w nich zakupów, podczas gdy średnia dla Europy to 36 proc. – Około 40 procent produktów spożywczych, które znajdą się w koszyku, będą stanowiły produkty markowe. Natomiast 20-25 procent towarów sprzedawanych we wszystkich kanałach detalicznych to produkty wyprodukowane na potrzeby konkretnej sieci detalicznej i tylko w niej dostępne, tak zwane marki własne – podkreśla Magdalena Jończak z Deloitte.

święta

Hojni pracodawcy?

W swoim ostatnim badaniu dotyczącym Bożego Narodzenia Pentor sprawdził, czy na wydatki świąteczne wciąż mają wpływ skutki kryzysu. Średnio co dziesiąty ankietowany przyznał, że wpływ kryzysu na planowanie zakupów jest duży. Większość rodzin oceniło jednak ten wpływ jako żaden lub niewielki. A czy świąteczne podarunki swoim podwładnym oferują pracodawcy? Praktycznie co roku częściej niż co trzeci pracujący deklaruje, że w Wigilię i/lub w Sylwestra zatrudnieni w ich zakładzie są wcześniej zwalniani z pracy, otrzymują bony towarowe czy karty podarunkowe uprawniające do świątecznych zakupów w wybranych sklepach. W co trzeciej firmie zazwyczaj planowane są również imprezy świąteczne. Najrzadziej wskazywano natomiast zwyczaj obdarowywania paczkami świątecznymi dzieci pracowników (podał to co czwarty badany). Jak będzie w praktyce, przekonamy się wkrótce. A już teraz sprawdź, jak bezboleśnie wrócić do pracy po świątecznym lenistwie.

Ewa Podsiadły-Natorska

Zobacz także:

Perfumy z nutą zapachową Coca-Coli: Karmelowe aromaty na Boże Narodzenie

Jeśli chcesz, możesz pachnieć... Coca-Colą.

Wasze listy: „Znalazłam miłość w Boże Narodzenie!”

Dla Karoliny święta oznaczają wybuch prawdziwego uczucia.

Polecane wideo

Komentarze (18)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 27.11.2011 23:42
Zgadzam się z tym, co powiedziała koleżanka 5 postów niżej. Niby kryzys dopadł Polskę, a po ludziach jakoś tego nie widać. Szastają kasą na prawo i lewo i to nie tylko w okresie Świąt, ale szczególnie wtedy. Jedzenia kupują tyle, że potem połowę wyrzucają do śmietnika. WSTYD !!! A ilu ludziom brakuje nawet na przysłowiowy "chleb". To nikt nie pokwapi się, by pomóc ubogim, najlepiej wyrzucić do śmieci. Zastanówcie się ludzie nad swoim bezmyślnym zachowaniem !!! Pozdrawiam serdecznie! :)
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 27.11.2011 15:16
ja nie obchodzę świąt ,więc kupie tylko jedzenie na te dni kiedy sklepy będą zamknięte
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 27.11.2011 12:14
taki kryzys w polsce niby, a jak świeta idą albo jakies wolne, to ludzie dostaja szału i kupuja WSZYSTKO co popadnie ! ogarnijcie sie.
zobacz odpowiedzi (2)
Anonim (Ocena: 5) 27.11.2011 10:56
Nikt mi nie będzie mówił ile zapłacę za święta. W tym roku w ramach oszczędności robię na święta porządniejszy obiad - zupa+ drugie danie i ciasto a prezentów nie robię wcale i wydam mniej. Precz z konsumpcjonizmem.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 27.11.2011 02:26
2 tys. to chyba za same prezenty niestety
zobacz odpowiedzi (10)

Polecane dla Ciebie