W mediach od czasu do czasu robi się głośno na temat gwiazd, które otwarcie przyznają się do tego, że zdarza im się palić trawkę. Wyznali to m.in. Agnieszka Szulim, Maciej Rock, Natalie Portman, Rihanna, czy Michał Piróg. I choć palenie jonitów jest w naszym kraju zabronione, z roku na rok przybywa wielbicieli tego rodzaju narkotyków.
Jesteś wśród nich? W takim razie dokładnie wiesz, co chciałabyś powiedzieć swoim rodzicom na temat marihuany, ale… nigdy się na to nie odważysz.
Listę takich „wyznań z przymrużeniem oka” zebrał serwis Elite Daily. Co o niej sądzicie?
Trawki nie da się przedawkować
„W przeciwieństwie do alkoholu i twardych narkotyków, marihuany nie da się przedawkować. Paląc trawkę, nie nakłuwam się igłami jak narkoman”.
Marihuana ma właściwości lecznicze
„Naukowcy z Vanderbilt University dowiedli ostatnio, że marihuana odgrywa pozytywną rolę w leczeniu depresji, niweluje stres, odpręża i daje uczucie radości”.
Trawka nie uzależnia tak jak alkohol czy twarde narkotyki
„Najłatwiej można się uzależnić od alkoholu, papierosów i twardych narkotyków. Niektórzy uzależniają się również od trawki, ale są w zdecydowanej mniejszości i następuje to dopiero po wielu miesiącach częstego palenia”.
Trawka wzmaga apetyt
„Każda mama chce, by jej dziecku dopisywał apetyt. A trawka bardzo go poprawia”.
Marihuana pozwala zwracać uwagę na szczegóły
„Lepiej kupić 1 gram za 50 zł czy 3 gramy za 135 zł? Trawka uczy mnie zwracania uwagi na szczegóły!”.
Dzięki niej jest wesoło
„Jointy sprawiają, że jest mi wesoło. A przecież śmiech to zdrowie!”.
Zapewnia szybki sen
„Najlepiej śpi się po zapaleniu jointa. Sen przychodzi szybko i jest głęboki. Rano nie ma kaca, jak po libacji alkoholowej”.
Legalizacja marihuany ma pozytywny wpływ na gospodarkę
„1 stycznia 2014 roku marihuana w Kolorado stała się legalna. Dzięki temu stan zyskał milionowe wpływy z podatków, pojawiły się nowe miejsca pracy w sklepach sprzedających konopie, a także rozkwitła turystyka”.
Marihuana nie powoduje uzależnienia od twardszych narkotyków
„Przeciwnicy trawki zazwyczaj mówią: Zaczyna się od jointa, a potem ma się ochotę na twardsze narkotyki.
To bzdura. Naukowcy z Emory University odkryli, że marihuana nie wpływa na uzależnienie od twardych używek, takich jak kokaina czy heroina”.
Niewielka ilość zapewnia świetne odczucia
„Ile alkoholu trzeba wypić, by na imprezie było wesoło? Minimum kilka drinków. Tymczasem już odrobina trawki sprawia, że wszystkim poprawiają się humory. Robi się zabawnie i błogo. To ekonomiczny sposób na rozrywkę!”.
Pamiętajcie, że powyższa lista „wyznań do rodziców” powstała z przymrużeniem oka. Chciałybyście, aby w naszym kraju zalegalizowano tę używkę czy jesteście zdecydowanie przeciw?