Gdzie w Polsce warto się uczyć?

Gdzie warto się uczyć, a gdzie edukacja nie jest opłacalna? Oto najlepsze i najgorsze polskie szkoły, według najnowszego rankingu miesięcznika „Perspektywy” i dziennika „Rzeczpospolita”.
Gdzie w Polsce warto się uczyć?
28.06.2009

Rankingi publikowane przez te dwie gazety są bardzo prestiżowe i od lat cieszą się dużym uznaniem – zarówno wśród uczniów, studentów, dyrektorów, jak i pracodawców. Dziś studiuje coraz więcej ludzi i posiadanie w kieszeni tytułu magistra nie jest gwarantem znalezienia jakiejkolwiek pracy – o dobrze płatnej nie wspominając. Zobacz, które placówki przodują w tym roku, które najwięcej straciły, a do kt órych lepiej się nie zbliżać, jeżeli zależy ci na dobrym wykształceniu. 

Jedną z najbardziej uznawanych klasyfikacji „Perspektyw” i „Rzeczpospolitej” jest „Ranking szkół wyższych”. Od lat na szczycie walczą ze sobą dwie wielkie placówki – Uniwersytet Jagielloński i Warszawski. W tegorocznym, dziesiątym już notowaniu, pierwsze miejsce zajęła uczelnia z Krakowa, o włos wyprzedzając tę ze stolicy. Tym samym, obie szkoły mają na koncie po pięć zwycięstw. Kapituła rankingu oceniała przede wszystkim siłę naukową (40 proc. wszystkich możliwych do uzyskania punktów), prestiż, warunki studiowania oraz umiędzynarodowienie studiów. Uniwersytet Jagielloński zdobył maksymalną liczbę, 100 punktów, a drugi za nim, Uniwersytet Warszawski… 99,90! Ta druga placówka otrzymała komplet punktów zarówno za prestiż, jak i siłę studiowania, ale o tym, że zajęła drugie miejsce, zdecydowała strata oczek za warunki akademickie. Trzecie miejsce przypadło Uniwersytetowi im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, choć stracił do liderów bardzo dużo, zdobywając łącznie 77,77 pkt. 

Dalej uplasowały się kolejno: Politechnika Warszawska, Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie, Politechnika Wrocławska, Uniwersytet Wrocławski, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego, a pierwszą dziesiątkę zamknął Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. 

Jakie uczelnie akademickie nie są prestiżowe? Ostatnie trzy miejsca zajęła Szkoła Główna Służby Pożarniczej w Warszawie, Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie, a dziewięćdziesiątkę zamknęła Wyższa Szkoła Studiów Międzynarodowych w Łodzi. 

Kolejną najświeższą klasyfikacją jest „Ranking niepublicznych uczelni magisterskich”. Wśród stu placówek pierwsze miejsce od lat należy do Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Szkoła jest niepokonana od 2005 roku. Maksymalną liczbę punktów placówka dostała za preferencje pracodawców, akredytacje, własną bazę dydaktyczną, program studiów prowadzonych w językach obcych, studiujących w językach obcych, wykłady w językach obcych oraz szkoły letnie. Na drugim miejscu została sklasyfikowana Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Warszawie, a na najniższym stopniu podium stanęła Akademia Humanistyczna im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku. 

Wśród placówek znajdujących się w pierwszej dziesiątce największy awans zanotowała czwarta w tym roku Krakowska Akademia im. A. Frycza Modrzewskiego. Rok temu zajmowała 14. miejsce, a w roku 2005… dopiero 47.! Szkoła jest również najmłodsza wśród dziesięciu najlepszych – powstała niespełna dziewięć lat temu. Najmniej punktów uzbierały: Wyższa Szkoła Kultury Fizycznej i Turystyki w Pruszkowie, Wyższa Szkoła Zarządzania i Finansów we Wrocławiu oraz Wyższa Szkoła Hotelarstwa, Gastronomii i Turystyki w Warszawie. 

Spore przetasowania nastąpiły w rankingu 78 „Najlepszych niepublicznych uczelni licencjackich”. Liderem została Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna im. J. Zamoyskiego w Zamościu, notując awans z trzeciego miejsca. Kapituła klasyfikacji najwięcej punktów przyznała placówce za prestiż, własną bazę dydaktyczną, możliwość rozwijania zainteresowań kulturalnych oraz nasycenie kadry osobami o najwyższych kwalifikacjach. Drugie miejsce zajęła Wyższa Szkoła Handlowa w Krakowie, a trzecie - Puławska Szkoła Wyższa. Ogromny skok zaliczyła Wyższa Szkoła Finansów i Zarządzania w Siedlcach, która rok temu zajmowała 37. miejsce, by w tym roku znaleźć się na 7. pozycji! Pierwszą dziesiątkę zamknęła Górnośląska Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości im. K. Goduli w Chorzowie. 

Wśród niepublicznych uczelni licencjackich najsłabiej wypadły: Wyższa Szkoła Administracji Publicznej w Ostrołęce, Europejska Szkoła Hotelarstwa, Turystyki i Przedsiębiorczości – Szkoła Wyższa w Sopocie oraz Wyższa Szkoła Stosunków Międzynarodowych i Komunikacji Społecznej w Chełmie. Ta ostatnia uczelnia nie dostała ani punktu za prestiż, rozwój kadry własnej, własną bazę dydaktyczną, zbiory elektroniczne, dostępność dla studentów zamiejscowych, osiągnięcia sportowe, wymianę studencką – wyjazdy i przyjazdy oraz wykłady w językach obcych. Co ciekawe, maksymalną liczbę 100 punktów przyznano szkole za wielokulturowość środowiska studenckiego. 

„Perspektywy” i „Rzeczpospolita” opublikowały również jedenasty już „Ogólnopolski Ranking Szkół Ponadgimnazjalnych”. Najlepsze szkoły w tej klasyfikacji zostały wybrane na podstawie reprezentacji uczniów w olimpiadach przedmiotowych. Pod lupę wzięto aż 384 placówki. Zwyciężyło XIII Liceum Ogólnokształcące w Szczecinie, które nieprzerwanie od 2004 roku nie ma sobie równych. Drugie miejsce zajęło Liceum Ogólnokształcące nr XIV im. Polonii Belgijskiej we Wrocławiu, a trzecie V L.O. im. Augusta Witkowskiego w Krakowie. Czwarta pozycja przypadła I L.O. Mikołaja Kopernika w Łodzi, a piątą lokatę zajęło Gimnazjum i Liceum Akademickie w ZS UMK w Toruniu. Warto dodać, że pierwsze cztery miejsca pozostały bez zmian w porównaniu do zeszłorocznego rankingu. 

Ostatnie trzy miejsca zajęły: II L.O. w Lublinie, Zespół Szkół nr 1 im. Ignacego Łukaszewicza oraz III L.O. im. Władysława Andresa, zamykające klasyfikację.  

Ewa Podsiadły    

Zobacz także:

Po jakich studiach nie znajdziesz pracy?

Nie jest tajemnicą, że od poziomu wykształcenia oraz kierunku studiów, jaki wybierzemy, zależy nasza przyszłość oraz kariera zawodowa.

Wracają egzaminy wstępne na studia! 

Nowa matura miała być wygodnym i optymalnym rozwiązaniem zarówno dla licealistów, jak i dla władz uczelni. W praniu wyszło jednak sporo jej błędów i uznano, że nie jest miarodajnym sprawdzianem kompetencji oraz umiejętności.    

Polecane wideo

Komentarze (201)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 02.05.2010 20:46
"Papilocie"! Mam 22 lata i jeszcze nie mam wyznaczonej daty ślubu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 30.04.2010 20:56
„Papilocie jestem Glupia do potegi, Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 30.04.2010 20:55
„Papilocie jestem glupia , Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 30.04.2010 15:24
wtf? :D
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 30.04.2010 08:26
co jest z tymi komentarzami ? o.O
odpowiedz

Polecane dla Ciebie