SZOK: Czym grozi długie oglądanie telewizji?

Każdego dnia przesiadujemy przed telewizorem ponad cztery godziny, co fatalnie wpływa na nasze zdrowie, psychikę, a nawet… wagę.
SZOK: Czym grozi długie oglądanie telewizji?
Fot. Thinkstock
10.07.2017

Nie wyobrażam sobie życia bez telewizora” – przyznaje Daria, urzędniczka z Radomia. Zazwyczaj włącza odbiornik jeszcze przed wyjściem do pracy i ogląda, zwykle przypadkowe programy, jedząc śniadanie. Pilota chwyta też od razu po powrocie do domu. „Zawsze leci coś, co mnie zainteresuje, a to ciekawy film, a to serial, a to jakiś dokument przyrodniczy. Kiedy naprawdę nie ma nic wartego uwagi, wtedy przełączam na kanał informacyjny i zajmuję się czymś innym, słuchając tylko jednym uchem wiadomości” – opisuje młoda kobieta.

Przyznaje, że nawet rezerwując kwaterę na wakacyjny pobyt w pierwszej kolejności zwraca uwagę, czy w pokoju jest telewizor. „Kiedy przyjeżdżamy na miejsce od razu go włączam, by sprawdzić, jaka jest jakość obrazu i ile odbiera programów. Mąż nazywa mnie telemaniaczką, czasem myślę, że coś w tym może być” – mówi Daria.

Polecamy także: 12 rzeczy, które robią ludzie, gdy nikt nie patrzy (OHYDA!)

Nie jest odosobniona. W historii ludzkości żadne dobro konsumpcyjne nie zawładnęło życiem ludzi tak szybko jak telewizja. „W Stanach Zjednoczonych, zaraz po drugiej wojnie światowej, wystarczyło tylko 7 lat, by procent domów wyposażonych w telewizor wzrósł od 1 do 75. By osiągnąć ten sam poziom, radio potrzebowało 14 lat, lodówka 23, odkurzacz 48, samochód 52, telefon 67, a książka – kilku stuleci! Dziś ponad 99 proc. amerykańskich gospodarstw domowych wyposażonych jest w co najmniej jeden teleodbiornik. Podobna liczba stosuje się do ogółu państw rozwiniętych” – pisze Desmurget Michel ww głośnej książce „Teleogłupianie. O zgubnych skutkach oglądania telewizji (nie tylko przez dzieci)”.

Statystyczna Polka każdego spędza przed telewizorem 4 godziny i 21 minut, często nawet nie zdając sobie sprawy z tego, jak fatalnie wpływa to na jej organizm. Przykłady? Naukowcy z Australii, którzy przebadali blisko 10 tysięcy mieszkańców tego kraju, doszli do wniosku, że u osób oglądających telewizję cztery godziny (i więcej) dziennie ryzyko przedwczesnej śmierci z powodu chorób serca i układu krążenia wzrasta o 80 proc.! Gdy przez długi czas pozostajemy w bezruchu, narażamy się na sztywnienie i zatykanie naczyń krwionośnych, co sprzyja gromadzeniu się cholesterolu, a w konsekwencji rozwojowi choroby wieńcowej, zawału czy udaru.

ogądanie tv

Fot. Thinkstock

Długotrwałe oglądanie telewizji nie służy również naszej sylwetce. Po pierwsze pozbawiony aktywności organizm kobiety przesiadującej przed ekranem nie potrafi spożytkować dostarczanych mu kalorii, przez co spowalnia przemianę materii i zaczyna gromadzić zapasy tłuszczu. Po drugie, podczas seansu emocjonującego filmu czy serialu chętnie sięgamy po rozmaite przekąski i słodycze, które dostarczają energii tylko na chwilę, a niedługo później znów odczuwamy głód i ochotę na kolejny posiłek oparty na węglowodanach prostych. Ich nadmiar, niespalony z powodu braku ruchu, odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej.

Jakby tego było mało, telemaniaczki narażają się również na problemy ze wzrokiem. Jasny ekran w pogrążonym w ciemności pokoju tworzy kontrast, którego oczy nie lubią. Ponadto podczas długotrwałego oglądania telewizji rzadziej mrugamy, co w efekcie powoduje niedostateczne wydzielanie łez i rozwój schorzenia zwanego zespołem suchego oka, objawiającego się nadmiernym łzawieniem, uczuciem ciała obcego pod powiekami, pieczeniem oczu, światłowstrętem, a często także bólem i zmęczeniem oka.

Zdaniem naukowców zbyt długi czas przesiadywania przed telewizorem (ponad 2 godziny dziennie) zwiększa również ryzyko cukrzycy typu 2. Co roku ponad 20 tysięcy Polaków umiera z powodu powikłań tej choroby, często nawet nie zdiagnozowanej i nieleczonej.

Do ciekawych wniosków doszli też badacze z Uniwersytetu Teksasu w Austin. Ich zdaniem nadużywanie telewizora (szczególnie pochłanianie kilku odcinków ulubionego serialu pod rząd) sprzyja samotności i rozwojowi depresji, zwłaszcza u osób w wieku 18-29 lat. Największym problemem jest wielogodzinne siedzenie przed ekranem w nocy, gdy ekspozycja światła zaburza rytm dobowy i zwiększa poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu.

ogądanie tv

Fot. Thinkstock

Poważnym problemem staje się również uzależnienie od telewizji dzieci. Według niedawnych badań Interactive Research Center ogląda ją codziennie ponad 95 proc. najmłodszych Polaków. Z ankiety OBOP wynika, że widzowie w wieku 4-15 lat spędzają przed ekranem średnio 2,5 godziny, a w weekendy nawet dwa razy dłużej.

Tymczasem specjaliści ostrzegają, że taka forma spędzania czasu powoduje zmęczenie i znużenie, osłabienie kreatywnego i abstrakcyjnego myślenia oraz problemy ze skupieniem uwagi, nadpobudliwość i drażliwość. Badania naukowe wykazały, że maluchy w wieku 8-16 miesięcy, które oglądają telewizję przez dwie godziny dziennie, poznają średnio o 12-16 słów mniej niż ich rówieśnicy, którzy nie przesiadują przed ekranem. W tym wieku jest to bardzo znacząca różnica, świadcząca o wolniejszym rozwoju intelektualno-poznawczym.

Włączony ciągle telewizor osłabia też kontakty między dzieckiem a rodzicami. Jednak istotny jest nie tylko czas spędzany przed telewizorem, ale także programy, które za jego pośrednictwem ogląda maluch. Amerykańskie statystyki wskazują, że do 18 roku życia przeciętne dziecko obejrzy 8 tys. morderstw i 100 tys. aktów przemocy. Konsekwencją brutalnych scen bywają często stany lękowe, agresja, nadpobudliwość emocjonalna, a także wzrost obojętności na niewłaściwe zachowania.

RAF

Polecane wideo

Komentarze (2)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 10.07.2017 12:11
ja telewizor odstawiłam ale za to an kompie długo siedze...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 10.07.2017 10:24
ja nie oglądam telewizji, bo nie mam, ale dużo siedzę przy kompie w pracy, a w domu przy konsoli :(
odpowiedz

Polecane dla Ciebie