12 rzeczy, które robią ludzie, gdy nikt nie patrzy (OHYDA!)

Odważysz się przyznać, że też masz to na sumieniu?
12 rzeczy, które robią ludzie, gdy nikt nie patrzy (OHYDA!)
Fot. iStock
04.07.2017

Jeśli twierdzisz, że w identyczny sposób zachowujesz się zarówno wtedy, gdy przebywasz wśród ludzi, jak i wtedy, gdy jesteś sama to… kłamiesz. Przy osobach trzecich nie mamy bowiem odwagi robić rzeczy powszechnie uznawanych za niemoralne czy niekulturalne. Kiedy jednak jesteśmy ze sobą sam na sam, wtedy puszczają nam wszelkie hamulce. Możemy robić wszystko, czego tylko zapragniemy, bez obawy, że ktoś to zobaczy i pomyśli o nas coś niepochlebnego.

A zatem co mamy na sumieniu? Nasza lista z pewnością wyda Ci się znajoma. Odważysz się przyznać, że też zachowujesz się właśnie w taki sposób, gdy nie ma wokół żadnych świadków?

Polecamy także: TEST: Czy mieścisz się w normie? W tym wieku większość ludzi wyprowadza się z domu, zakłada rodzinę, kupuje mieszkanie...

wstyd

Fot. iStock

1. W towarzystwie twierdzisz, że słuchasz jedynie ambitnej muzyki i gardzisz komercyjnymi kawałkami mało uzdolnionych piosenkarzy. Kiedy jednak jesteś sama w domu, włączasz na cały regulator nowy utwór Justina Biebera i odtwarzasz go tak często, dopóki nie nauczysz się słów na pamięć.

2. W pracy kawałek szynki spada ci na podłogę, więc podnosisz go i wyrzucasz do kosza. W domu taka szynka ląduje zupełnie gdzie indziej. W twoich ustach, bo nic nie może się zmarnować, prawda?

3. Wśród ludzi wciągasz brzuch i prostujesz sylwetkę, by wyglądać smuklej. W domu się tym nie przejmujesz. Zdarza ci się łapać swoje fałdki w dłonie i badać w ten sposób ich objętość. Czasem podchodzisz też do lustra i puszczasz brzuch luzem. Wyobrażasz sobie, że podobnie będziesz wyglądać w zaawansowanej ciąży.

4. W towarzystwie po posiłku zachwalasz jego wspaniały smak. Gdy jesteś sama, po prostu głośno bekasz.

wstyd

Fot. iStock

5. Najchętniej wcale nie goliłabyś swoich nóg, ale kiedy już musisz wyjść do ludzi, golisz łydki tylko do tego miejsca, gdzie zaczynają się nogawki spodni lub dół spódnicy.

6. Smarkanie w chusteczkę. Kiedy jesteś wśród ludzi, wyrzucasz ją do kosza. Kiedy jesteś sama, oglądasz dokładnie, co przed chwilą wyszło z twojego nosa.

7. Razem ze znajomymi nabijasz się z programów typu „Ekipa z New Jersey”. Drwisz z ludzi, którzy to oglądają: że półmózgi, że mało ambitni, że chołota. Wracasz jednak do domu, włączasz telewizor i… z zapartym tchem śledzisz kolejne pijackie seks-perypetie członków ekipy. Guilty pleasure, hmm?

8. Gdy nikt nie patrzy, robisz sobie kilkanaście naprawdę ohydnych zdjęć. Głupie miny, zbliżenia na pryszcze, zrośnięte brwi, itp. Przeglądasz je potem z niesmakiem i oczywiście kasujesz.

wstyd

Fot. iStock

9. Jadąc tramwajem czy autobusem, zawsze masz pod pachą ambitny magazyn, by obcy brali cię za intelektualistkę. W domu leżysz jednak na kanapie i spędzasz długie godziny na przeglądaniu głupkowatych filmików oraz czytaniu plotek o drugorzędnych gwiazdach.

10. Gdy nikt nie widzi, przeglądasz profil obecnej dziewczyny swojego byłego chłopaka. Analizujesz każde jej selfie, a nawet z fałszywego profilu wpisujesz niezbyt pochlebne komentarze.

11. Kiedy jesteś sama, puszczasz głośne bąki, wydłubujesz stringi z pośladków, wyciągasz kozy z nosa palcami. Nie zaprzeczaj.

12. Bez świadków oglądasz także porno, ale nie takie „zwyczajne”. Zaspokajasz na przykład swoją ciekawość i sprawdzasz, w jaki sposób kochają się ludzie homoseksualni lub tacy, których kręcą niespotykane fetysze.

Polecane wideo

Komentarze (15)
Ocena: 4.2 / 5
Nate (Ocena: 1) 07.07.2017 20:41
Zawsze myślałam, że jestem dziwna, ale nie, że aż tak! Nie robię żadnej z tych rzeczy. Szok!
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.07.2017 18:35
Ej, wiem że to dziwne pytanie, ale to chyba normalne, że stringi są pomiędzy pośladkami, więc po co je wydłubywać? XD
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.07.2017 00:56
Przyznaje się tylko do 3,4 (Oprócz bekania, puszczam głośne, śmierdzące bąki ), 5 (golę tylko czarne włoski które wyrastają mi na łydkach, na udach mam bardzo jasne włoski więc nie widzę sensu depilowania ich. Poza tym te które depilują nogi to wiedzą jak kurevvsko boli depilacja w okolicach kolan, więc tego nie robią.), 6 , 10 (Tyle że nie konto byłego chłopaka a faceta który mi się podoba, oprócz tego znajomych lub wrogów), 11 i 12. Reszta mnie nie dotyczy.
odpowiedz
inferno (Ocena: 5) 05.07.2017 00:29
Hmm, jestem osobą, która.. szanuje swoje własne towarzystwo :) Tak samo jak nie chodzę nigdy po domu niechlujnie ubrana, w typowych laczkach etc... tak i nie odwalam jak w powyższym tekście. Na wstępie zaznaczę, że nie ma takiej rzeczy, której się wstydzę i którą ukrywam przed znajomymi ;] 1. Uszy by mi zwiędły od Biebera. W ogóle udawanie przed kimś czegokolwiek świadczy o kompleksach, więc nie udaję czego słucham lub czego nie. Aczkolwiek faktycznie, ja akurat jestem od tej ambitniejszej muzyki (w końcu jestem muzykiem ;D ), jednakowoż mam np. słabość do Britney Spears, tym samym każdy z moich znajomych o tym wie, a nawet bronię jej jak lwica, gdy ktoś próbuje po niej pojeżdżać ;) 2. Nie jem szynki (jak poznać wegetarianina? no tak, sam ci o tym powie ;p ), ale co do tematu: nie, nie jem z podłogi. Swoją drogą rzadko mi jedzenie upada na podłogę, widocznie nie jestem sierotą ;p 3. Nic z tych rzeczy. Właściwą postawę staram się utrzymywać zawsze. Z tym udawaniem ciąży i wywalaniem bebecha przed lustrem to w ogóle jakiś odjazd ;o kto to pisał? Nie ogarniam takiego zachowania kompletnie. 4. Jeśli posiłek był dobry to mogę i zachwalić. Co do bekania to oczywiste, że nie robimy tego w większości miejsc; ale czy trzeba udawać, że w alkowie nigdy się nie zdarza? 5. Co do tego tematu to właściwie mogłabym nie golić ich w ogóle, gdyż są tak jasne, cienkie i drobne. Golę jednak, ale to takie kilka machnięć, i to często właśnie tylko do kolan, nawet jak zakładam mini. Bo, jak wspomniałam, są niewidzialne :) Więc po co więcej ;p 6.Nie oglądam swoich gili. Lol 7.Oglądałam czesc pierwszego sezonu warsaw shore, ale po pewnym czasie po prostu się nie dało. Ale DLACZEGO, do licha ;d, miałabym się tego wstydzić?! Tak samo jak i oglądam seriale. Jakieś m jak miłość, a nawet klan :D Mam dystans do tego wszystkiego, ot tyle. Nigdy się z tym nie ukrywam, czasem nawet jak przychodzą kumple do ukochanego i podpatrzą, że wgapiam się w klan to później pytają co tam u Maćka xD Czy ktoś się ze mnie nabija? Nie. Każdy kuma o co chodzi. Jebłam już elaborat i nie chce mi się dalej :p no ale dobra. bo na to muszę odpisać... to jakieś dziwne zjawisko ;o dajta mje kogoś, kto tak robi xD : 8. Cooooo?! Po drugie to ciężko mi zrobić ohydne zdjęcie, bo jestem śliczna i nie mam pryszczy hahaha :D no taka prawda ;p Zaś po pierwsze: a na cholerę robić coś takiego? No mindfuck. Nie ogarniam. 9. Nie zależy mi, żeby ktokolwiek brał mnie za intelektualistkę w tramwaju czy autobusie, litości ;o Nie oglądam głupkowatych filmów, co do czytania plotek to czasem przejrzę pudla, bo oni chociaż bekę robią z tych celebrytow :D Czasopism o takiej tematyce nie czytuje. A w autobusie czy tramwaju to właściwie nigdy nie czytam; muzyki słucham. 10. A pewno, że z ciekawostki zdarzało mi się zajrzeć na profil tego patafiana :D Ale to ja go rzuciłam, więc robiłam to dla śmiechawki. Zerkałam co tam słychać u pajaca i która biedna dziewoja trafi na tego człeka, i jak szybko od niego ucieknie ;d już uciekła hehe. Ponoć miał drugą i też zwiała, ale tego już nie widziałam, bo dawno nie zaglądałam. Człowiek ciekawskie jajko i sporadycznie to chyba każdemu się zdarza na taki profil wejść. Tak samo jak się ogląda znajomych i tyle. 11. Jak napisałam: lubię czuć się dobrze w swoim towarzystwie, więc sobie nie smrodzę. Tak w ogóle to ja właściwie nigdy nie mam potrzeby puszczenia bąka. Jedynie zdarza się podczas pobytu w toalecie. Poza tym to naprawdę nie odczuwam takiego czegoś. (A sadze, że gdybym musiała to chyba bym opuszczała pokój w którym przebywam, coby sobie pod nosem nie smrodzić ;) ) No i jeszcze do autorki postu, która napisała, że ubaw i sobie z facetem puszczają heheszki hihi. Mój mężczyzna też jakoś przesadnie nie ma potrzeby, ale gdy już musi to udaje się do toalety. Z szacunku i klasy. 12. Nie oglądam już pornografii. Wolę kręcić własną, z ukochanym. No tak, w sumie jednak oglądam. Naszą. A też jest zwyrolska ;d
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 04.07.2017 22:58
10 się zgadza
odpowiedz

Polecane dla Ciebie