Gdyby ktoś zadał ci pytanie, co tak naprawdę sprawia, że czujesz się szczęśliwa, jaka byłaby twoja odpowiedź? Dobre zarobki? Wierny partner? Zdrowie swoje i bliskich? Carsten Grimm z University of Canterbury w Nowej Zelandii postanowiła przeprowadzić SMS-owy sondaż na ten temat wśród reprezentatywnej grupy ankietowanych.
- W ciągu dnia wysyłałam respondentom trzy wiadomości. Za każdym razem pytałam się, co teraz robią i czy sprawia im to przyjemność. Odzew na moje wiadomości był naprawdę ogromny – wyjaśnia badaczka.
Co wykazała ankieta? Otóż niekwestionowanym liderem na liście „uszczęśliwiaczy” jest oczywiście… seks. Tuż za nim uplasowało się picie alkoholu oraz pomaganie potrzebującym. Czwarte miejsce zajęła medytacja, piąte – opieka nad dziećmi, a szóste – słuchanie muzyki. Cztery ostatnie pozycje w zestawieniu zajęły kolejno: spotkania ze znajomymi, posiadanie hobby, robienie zakupów oraz granie na komputerze.
Co ciekawe, na podstawie sondażu badaczka stworzyła również listę czynników, które skutecznie psują nam humor. Tym razem pierwsze miejsce zajął kac, a drugie… posiadanie konta na Facebooku. Na podium uplasowały się również prace domowe. Negatywnie wpływają na nas także: uczenie się, odpisywanie na SMS-y, chodzenie na wykłady, czy zmywanie.
- Te badania są naprawdę fascynujące i cieszę się, że jestem ich częścią – mówi Carsten Grimm. – Mam nadzieję, że dzięki nim w przyszłości uda nam się wypracować metody, pozwalające ludziom w szybkim czasie poczuć się naprawdę szczęśliwymi.
A co znajduje się na szczycie Waszej osobistej listy czynników uszczęśliwiających i dołujących?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Pijanych do nieprzytomności pogotowie najczęściej zabiera w weekendy. Mieszają wszelkie rodzaje używek, efekty są opłakane.
Po jakich studiach na pewno NIE znajdziesz pracy? LISTA nierokujących kierunków
Będą siedzieć na bezrobociu dobrych kilka lat.