Wraz z rozpoczęciem Euro 2012 samochody ozdobione powiewającymi flagami opanowały ulice naszych miast. I chociaż po przegranej Polski z Czechami część kierowców postanowiła pozbyć się biało-czerwonej chorągiewki, to jednak nie wszyscy zrezygnowali z tej oznaki patriotyzmu. Czy jednak wożenie na swoim aucie narodowej flagi nie jest przypadkiem łamaniem prawa?
Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Wiesław Johann ma co do tego pewne wątpliwości - donosi Gazeta Polska codziennie. Przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości zawiadomił właśnie prokuraturę. W swoim uzasadnieniu napisał wyraźne:
Widziałem na ulicach Warszawy kilka samochodów osobowych udekorowanych flagami biało-czerwonymi, na których umieszczone były komercyjne reklamy Coca-Coli i piwa Warka oraz Polskiego Związku Piłki Nożnej. W rozmowie z Gazetą Polską codziennie, sędzia Johann zauważa, że polska flaga podlega ochronie prawnej i nie można wykorzystywać jej do celów marketingowych.
Tak więc, Drogi Kibicu, lepiej dokładnie przyjrzyj się chorągiewce, która tak pięknie powiewa przy Twoim aucie. Za swój patriotyczny gest możesz bowiem... dostać mandat.
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
PULLING: Krwawa rozrywka fanów piercingu (Próba bólu czy raczej próba głupoty?)
Uwaga, bardzo DRASTYCZNE zdjęcia. Tylko dla osób o mocnych nerwach!
Sprzątanie może być przyjemnością! I wcale nie chodzi o skuteczne detergenty, ale o...
Zobaczcie, co w głębi duszy, sądzi na ten temat większość kobiet.