Urodziłaś się w latach 80. lub 90.? Pewnie nieraz słyszałaś, że jesteś przedstawicielką Generacji Y, ewentualnie pokolenia Milenium. Młodzi, nieznający życia, zapatrzeni w nowe technologie i celebrytów, bez planów na przyszłość, wiedzy o życiu i świecie, ale potwornie zuchwali. Stąd pewnie kolejne określenie – pokolenie klapek i iPodów. Być może jest w tym trochę prawdy, ale generalizowanie i wrzucanie wszystkich młodych ludzi do jednego worka, to także zwykła niesprawiedliwość.
Gdyby jednak zastanowić się nad tym, jacy są współcześni 20- i 30-latkowie, to co by z tego wynikło? Nie musimy się nad tym zastanawiać. Odpowiedzią jest „Dekalog Millenialsa”, czyli podstawowe zasady, którymi powinni się kierować młodzi ludzie. Nie jest to wytwór wyobraźni kilku nastolatków, ale efekt badań przeprowadzonych przez MTV.
Ogólnie mówiąc, młodzi wcale nie postrzegają się tak źle, jak widzą ich dorośli. Brak odpowiedniej wiedzy, uzależnienie od nowych technologii, podążanie wyłącznie za karierą? Absolutnie nie. „Millenialsi” twierdzą, że są pracowici, rodzinni i optymistycznie nastawieni do innych – donosi fpięć.pl. Oto ich dekalog.
DEKALOG MILLENIALSA (za fpięć.pl)
1. Uwierz w siebie
2. Szanuj rodziców
3. Bądź szczery
4. Bierz odpowiedzialność za swoje czyny
5. Korzystaj z życia i bądź szczęśliwy
6. Dotrzymuj obietnic
7. Pracuj ciężko na swój sukces nie wyrządzając szkody innym
8. Bądź tolerancyjny i otwarty na inność
9. Bądź optymistą, nawet jeśli los ci nie sprzyja
10. Twórz, nie niszcz (siebie, innych, świata itp.)
Trudno nie zgodzić się z zasadami zawartymi w dekalogu współczesnej młodzieży. Zaufanie, ciężka praca, szacunek – wszystko na swoim miejscu. Co więcej, „millenialsi” (urodzeni w latach 80. i 90.), dostrzegają także swoje wady. Na podstawie badania MTV powstała lista ich najpoważniejszych grzechów.
SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH (za fpięć.pl)
1. Rasizm
2. Nieszczerość
3. Znęcanie się
4. Chciwość
5. Rozwiązłość
6. Gniew
7. Zazdrość
Nie warto więc posądzać młodych o nadmierną zuchwałość. W ich życiu liczy się przebojowość, ale nie jest ona bezrefleksyjna. Nie zapominają o swoich słabych stronach i są w stanie przyznać się do swoich największych grzechów.
Czy zgadzasz się z zasadami, które proponuje Pokolenie Y? Jeśli sama urodziłaś się w latach 80. lub 90., czy masz na sumieniu grzechy wymienione na liście? Być może badanie MTV jest kolejną próbą wrzucenia ogromnej grupy ludzi do jednego worka, ale to chyba znacznie lepsze, niż narzekanie naszych rodziców i dziadków, którzy wciąż nie pozostawiają suchej nitki na „dzisiejszej młodzieży”...