Przeciętny mężczyzna na hasło Euro 2016 reaguje szybszym biciem serca i ogromną ekscytacją. Statystyczna kobieta nie odczuwa zupełnie żadnych emocji albo robi jej się niedobrze na samą myśl o tej przereklamowanej dyscyplinie sportu. Zupełnie niesłusznie! Piłką nożną, a zwłaszcza na takim poziomie, warto się interesować.
Nie musisz być wielką fanką reprezentacji, wiedzieć kto bierze udział w turnieju, znać jego zasady, ani nawet rozumieć, czym jest spalony. Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2016 to coś więcej, nż tylko bieganie po boisku. Istnieje przynajmniej kilka powodów, dlaczego mało zainteresowana tematem kobieta od czasu do czasu powinna jednak obejrzeć mecz. I to z własnej woli.
Jeśli nadal trzeba Cię namawiać, najprawdopodobniej nie zdajesz sobie sprawy, że…
Zobacz również: KRYCHOWIAK kontra LEWANDOWSKI: Który seksowniejszy?
fot. Thinkstock
Jeśli mdli Cię na widok wymuskanego Cristiano Ronaldo, to jeszcze nie powód, by wrzucać pozostałych piłkarzy do jednego worka. Euro 2016 to 24 drużyny i wielu naprawdę miłych dla oka zawodników. Panowie z różnych części Europy, wysocy, nieco niżsi, umięśnieni, brodaci, gładcy. Na dodatek w krótkich spodenkach i często wymieniający się koszulkami po meczu. Zdziwisz się, jak przyjemne może być oglądanie turnieju, kiedy skupisz się na zawodnikach, a nie piłce.
fot. Thinkstock
W trakcie samego meczu są raczej niewidoczne, ale tuż przed i po spotkaniu kamera często wędruje w okolice widowni, by pokazać nam tzw. WAGS. Żony i dziewczyny piłkarzy bywają różne, ale czasami warto popatrzeć, jak się noszą kobiety, które mają sporo czasu i pieniędzy, by o siebie zadbać. To one lansują trendy, a czasami skutecznie do czegoś zniechęcają. Na Annę Lewandowską czy Marinę Łuczenko już się pewnie napatrzyłaś, więc warto obejrzeć partnerki z innych krajów.
fot. Thinkstock
Mecz to dla faceta święto, do którego zazwyczaj skrupulatnie się przygotowuje. Zapas piwa i chipsów to absolutne minimum. W czasie 90 minut meczu jest w stanie pochłonąć tego całkiem sporo. Działa jak w transie i nic wokół go nie interesuje. Spokojnie możesz przyłączyć się do tej wyżerki, a on nie będzie miał pretensji. Nawet tego nie zauważy. Po Euro może się okazać, że ważysz kilka kilogramów więcej, ale on też na pewno nie schudł.
fot. Thinkstock
Zasada jest prosta - jeśli oglądasz z nim mecz, nie zadawaj za dużo pytań. Temat spalonego może doprowadzić do karczemnej awantury, dlatego czasami lepiej się nie wychylać. Wystarczy, że siedzicie obok siebie, a jemu wydaje się, że macie podobne zainteresowania. Większość kobiet reaguje alergicznie na piłkę nożną, a tym bardziej na imprezę, która trwa miesiąc. Twoje poświęcenie na pewno zostanie docenione.
euro 2016
Szara codzienność to mnóstwo obowiązków. Zwłaszcza, jeśli mieszkasz pod jednym dachem z mężczyzną. Ale nie teraz! Na cały miesiąc możesz sobie odpuścić, a on to zrozumie. Wszystkie zaniedbania możesz tłumaczyć Euro. Tym bardziej, że i on nie będzie skory do pracy w tym czasie. Usiądź na kanapie i nic nie rób. Odpoczniesz, a przy okazji wyjdziesz na kibica z prawdziwego zdarzenia. To dla niego ważniejsze, niż zlew pełen brudnych naczyń i półki uginające się od nadmiaru kurzu.
euro 2016
Reprezentacja Polski nie jest być może najgorsza, ale w sporcie różnie bywa. Najprawdopodobniej i im podwinie się noga, a wtedy Ty będziesz mogła wkroczyć do akcji. Faceci przeżywają porażkę drużyny jak swoją własną. Przestają nad sobą panować, bluzgają, płaczą, wykonują niekontrolowane ruchy - tylko Ty możesz go uspokoić i wyszeptać do ucha, że jeszcze się odegramy. To idealna okazja, by pokazać swoją troskliwość i wyrozumiałość.
euro 2016
Euro kiedyś się skończy (a nawet wiadomo kiedy - 10 lipca br.) i wtedy odbierzesz nagrodę za swoje wsparcie. Skoro przez miesiąc pozwalałaś mu oglądać wszystkie możliwe mecze, a nawet sama zasiadłaś przed odbiornikiem - od tego czasu to Ty przejmujesz kontrolę nad telewizorem. Możesz oglądać wszystko, na co przyjdzie Ci ochota, a on nie ma prawa nawet pisnąć. Ty próbowałaś zrozumieć jego pasję, niech on pomęczy się z Twoim ulubionym serialem.