50 tysięcy kobiet chce usunięcia tego plakatu! Zazdroszczą jej figury?

Twierdzą, że promuje nierzeczywisty obraz kobiecego ciała. Modelka mówi co innego...
50 tysięcy kobiet chce usunięcia tego plakatu! Zazdroszczą jej figury?
30.04.2015

Teoretycznie, im robi się cieplej, tym więcej powodów do uśmiechu. Słoneczna aura skutecznie poprawia nastrój. Zwłaszcza, kiedy pomyślimy o zbliżających się wakacjach. Euforia nie trwa jednak zbyt długo. Większość z nas wpada w panikę, bo zimowy brak aktywności i niezbyt zdrowa dieta pozostawiły po sobie trwałe ślady w postaci kilku dodatkowych kilogramów. Zaczynamy zastanawiać się nad tym, czy nasze ciało jest gotowe na lato i zazwyczaj dochodzimy do wniosku, że nie.

Ten znany wszystkim kobietom schemat postanowił wykorzystać producent środków odchudzających. Reklamując suplementy diety, które rzekomo mają nam zagwarantować perfekcyjną sylwetkę, sięgnął po sprawdzone hasło - „Czy twoje ciało jest gotowe na plażę?”. Nikt nie spodziewał się takiej reakcji potencjalnych klientek.

Sytuacja wymknęła się spod kontroli, a petycję, która ma nakłonić firmę do wycofania kontrowersyjnej reklamy podpisały tysiące kobiet. O co tyle hałasu?

kontrowersyjne reklamy

Modelka poczuła się w obowiązku, aby zabrać głos w tej sprawie. - Jestem prawdziwą osobą i to właśnie mnie widzicie na plakatach. Bardzo ciężko pracuję nad swoim ciałem, wiodę zdrowe i aktywne życie i właśnie dlatego firma postanowiła zaangażować mnie do kampanii. Nie mogłabym pracować jako modelka, gdybym się głodziła albo zupełnie nie przejmowała się swoim wyglądem. Odżywiaj swoje ciało, bądź dla niego miła, a ono odwzajemni tę miłość. Bez względu na Twój rozmiar – tłumaczy Renee.

Szef marketingu firmy, Richard Staveley, zamiast wsłuchać się w głosy potencjalnych klientów, bez skrupułów atakuje ich na Twitterze. Na wiadomość „Jestem normalną kobietą, czy uważacie że mam prawo wstępu na plażę? Wiecie, że moje ciało to moja sprawa, a nie obiekt do zadowalania innych?” odpowiedział „Dorośnij” i załączył kilka zdjęć przedstawiających wysportowane ciała. Na negatywny komentarz innej kobiety zareagował jeszcze bardziej dosadnie - „Jako feministka, rozumiesz, że nikt nie odbiera cię poważnie?”.

Firma pozostaje przy stanowisku, że nie ma żadnej afery. To kobiety nic nie rozumieją.

AKTUALIZACJA: W Wielkiej Brytanii zdecydowano o wycofaniu spornych plakatów. Decyzję podjęła instytucja zajmująca się etyką reklamy.

kontrowersyjne reklamy

W petycji dotyczącej wycofania spornych billboardów czytamy: „Firma Protein World chce sprawić, aby ich klienci poczuli się gorsi od zgrabnej i opalonej modelki, promując nierzeczywisty obraz ludzkiego ciała. Efekt widoczny na plakacie jest rzekomo osiągalny dla każdego. Być może istnieją osoby, dla których „ciało idealne na plażę” jest priorytetem, ale pomijając ich indywidualne wybory, ta reklama idzie o krok za daleko. Ciało ma do spełnienia o wiele bardziej skomplikowane funkcje, niż tylko prezentowanie się na plaży. Domagamy się usunięcia tych krzywdzących billboardów”.

Inicjatywę poparło już ponad 50 tysięcy osób z całego świata. Co na to szef marketingu firmy? Uczciwie przyznaje, że nie spodziewał się takiej reakcji, ale całe zamieszanie jest dla niego... fantastyczne. Producent odchudzających suplementów diety na pewno nie wycofa się z tej kampanii, bo jego klienci „właśnie tego oczekują”.

Jego zdaniem ciało modelki wcale nie jest „nierzeczywistym obrazem”, ale faktem. Kobieta z plakatu to Renee Somerfield, która zawdzięcza idealną sylwetkę ciężkiej pracy nad sobą.

kontrowersyjne reklamy
kontrowersyjne reklamy

Polecane wideo

Komentarze (21)
Ocena: 4.43 / 5
Anonim (Ocena: 5) 02.05.2015 16:45
Dlaczego uważacie, że przy takiej figurze jej biust jest sztuczny? Mam bardzo podobną figurę i podobny rozmiar piersi (biust - 88, talia - 62, tyłek - 90), więc proszę nie mówicie, że kobieta od razu musi być sztuczna!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 01.05.2015 23:11
Nie chodzi nawet o to co na plakacie, ale gadzie owe plakaty wisza. A spotkac je mozna w londynie w metrze kazdym metrze prawie, w kazdym wagonie. I wyobraz sobieteraz jak czuje sie kobieta po 10 godzinach w pracy, stojaca w zatloczonym metrze gracym jak pieklo I widzi taki plakat I w sumie to jej tam wszystko jendo ale otoczona meskimi ogrami ktorzy slinia sie I gapia an taki wyphotoshopowany plakat I wtedy masz wrazenie ze to wszystko idzie w zlym kierunku. Czy musze dodawac ze typowy facet w londynie to kompletny gnojek ktorynie tylko nie ustapi miejsca nikomunawet ciezarnej malo tego jeszcze taka przecietna kobiete popchnie zeby sobie usiasc. Ja tez mowie temu dosc.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 01.05.2015 14:15
Chyba lepiej ze dali taka kobiete, a nie jakas chudą, ale z duzym biustem i dużą pupą ! Latwo o taka szvzupla figure jak sie schudnie, a cycki same nie urosna tak samo jak i pupa wiec kobity by byly bardziej zazdrosne :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 01.05.2015 14:12
Ma przepiekne cialo! Zazdroooo!
odpowiedz
a. (Ocena: 5) 01.05.2015 10:45
moim zdaniem slogan nie jest najgorszy, jesli tylko na plakatach nie bylo jednego typu sylwetki. swiat mody stara sie od dawien dawna wcisnac nam normalnym smiertelnikom jeden i ten sam kanon piekna- jak nie super kragle to super szczuple. najlepiej bylo by uznac, ze kazda figura jest 'beach body ready' i tyle. najwazniesze to o siebie dbac. kobiety nie powinny czuc sie zmuszone do wygladania jak odlane od foremki. chude, grube, wysportowane, lub nie - matko boska, to jest wszystko normalne i ok. dlacze ciagle staramy sie znalesc najlepsza sylwetke i wciskac ja innym na sile - faceci nie musza sie nigdy zastanawiac, czy wyladaja odpowiednio na plaze. tak zyje sie latwiej. skonczmy z ta wzajemna nienawiscia.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie