Alex Minsky to bez wątpienia jedno z najbardziej gorących nazwisk ostatnich miesięcy. 24-latek ze Stanów Zjednoczonych aktualnie zajmuje się modelingiem, choć jeszcze niedawno walczył na froncie w Afganistanie. Jako żołnierz piechoty morskiej każdego dnia narażał swoje życie. Trzy lata temu boleśnie się o tym przekonał. Na szczęście przeżył wybuch bomby, ale nie udało się uratować jego prawej nogi.
Młody żołnierz przez półtora miesiąca znajdował się w śpiączce, a rokowania nie były najlepsze. Na szczęście wola walki okazała się silniejsza, niż nawet największe obrażenia fizyczne. Obudził się i zaczął spoglądać w przyszłość. Wiedział, że musi opuścić szeregi Marines i zająć się czymś zupełnie innym. Czymś, w czym może sprawdzić się jako niepełnosprawny. Nie ominęły go chwilowe problemy z nadużywaniem alkoholu i silną depresją, ale dzisiaj jest już zupełnie innym człowiekiem.
Alex chodzi na siłownię nawet dwa razy dziennie. Do tego bardzo zdrowo się odżywia. Doskonała sylwetka pozwoliła mu zaistnieć jako fotomodel. Zaczęło się od jednego zdjęcia, które zrobił mu Michael Stokes. Fotograf opublikował je na Facebooku i to był strzał w dziesiątkę. Wszyscy byli zachwyceni wytatuowanym modelem z protezą nogi. Szybko pojawiły się kolejne propozycje.
Został m.in. twarzą firmy odzieżowej produkującej męską bieliznę. Musicie przyznać, że ma ku temu predyspozycje... Co będzie dalej? Jak rozwinie się jego kariera? Przed Alexem widzimy świetlaną przyszłość. Nie dość, że jest atrakcyjny, to na dodatek ma poukładane w głowie. - Fakt, że nie mam nogi, nie oznacza, że się poddam. Chcę, żeby moja postawa zainspirowała innych. Nie ma innego wyjścia – powiedział mediom.