Dlaczego fanki „Ciemniejszej strony Greya” zabierają do kina… OGÓRKI? To już prawdziwa plaga!

Podpowiadamy: warzywo nie służy jako przekąska, a jego kształt nie jest przypadkowy.
Dlaczego fanki „Ciemniejszej strony Greya” zabierają do kina… OGÓRKI? To już prawdziwa plaga!
źródło: Fifty Shades Darker / Thinkstock
18.02.2017

Ekranizacja „Ciemniejszej strony Greya” bije rekordy popularności i można było się tego spodziewać. Pikantne przygody Christiana i Anastazji to film pierwszego wyboru dla par w okresie przed, w trakcie i chwilę po Walentynkach. Okazuje się jednak, że romans bogatego biznesmena z uległą kochanką rozpala wyobraźnię także singielek. I mamy na to fotograficzne dowody!

Zazwyczaj na salę kinową zabieramy ze sobą pudełko popcornu i kubek ulubionego napoju. Ale to nie wszystko. Samotne fanki historii autorstwa E.L. James chętnie sięgają również po… ogórki. I prawdopodobnie nie po to, by przegryzać je w czasie seansu lub przygotować mizerię na obiad.

Porzucone warzywa znajdowane są przez obsługę multipleksów na całym świecie. To już prawdziwa moda.

Zobacz również: Najlepsza scena z „Ciemniejszej strony Greya”? Oświadczyny Christiana! (Mamy video!)

 

ciemniejsza strona greya

źródło: Facebook (facebook.com/orpheum.cremorne)

„Ten niezręczny moment, kiedy odnajdujesz w kinie ogórka zaraz po seansie Greya…” - zdjęcie podłużnego warzywa z takim opisem opublikowano na facebookowym profilu jednego z kin w Sydney.

Jedno takie znalezisko można było uznać za przypadek. Tych niestety jest coraz więcej. Kolejne ogórki odnotowano m.in. w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Zawsze po seansie „Ciemniejszej strony Greya”.

Skoro zielone warzywo upodobało sobie ten konkretny tytuł, to już nie może być zbieg okoliczności.

Zobacz również: „Ciemniejsza strona Greya”: Posłuchaj zmysłowych piosenek z najbardziej oczekiwanego filmu roku!

 

ciemniejsza strona greya

źródło: Twitter (twitter.com/s90rny)

Kolejny ogórek pozostawiony w kinie przez fankę Christiana Greya. Tym razem w Wielkiej Brytanii.

Komentujący sprawę nie mają wątpliwości, że to nie kwestia mody na zdrowe odżywianie. Wszystkie odnalezione warzywa pozostały w nienaruszonym stanie, więc nie były przeznaczone do konsumpcji. Tylko nieliczni nie boją się powiedzieć wprost: to ekologiczna wersja dildo.

Samotne kobiety w czasie seansu mają masturbować się właśnie ogórkami.

ciemniejsza strona greya

źródło: Twitter (twitter.com/_Entertain_S)

I znowu to samo - tym razem porzucone ogórki w amerykańskim multipleksie. Należy jednak zwrócić uwagę, że w porównaniu z poprzednimi, te prezentują się skromnie. Jedna z internautek doceniła ich długość, ale obwód zdecydowanie nie przypadł jej do gustu.

Jeśli czytają nas pracownicy kin - prosimy o informację, czy podobne przypadki odnotowano również w Polsce. Być może to dobry pomysł na biznes, by w bufecie obok popcornu i orzeszków znalazło się miejsce dla podłużnych warzyw.

Jak widać - popyt jest…

Zobacz również: 8 filmów o seksie, które są ostrzejsze niż "Ciemniejsza strona Grey'a"

Polecane wideo

Komentarze (6)
Ocena: 4.33 / 5
gość (Ocena: 1) 19.02.2017 15:39
Już gorszej promocji filmu nie można było wymyślić. Żenada w dodatku taka obleśna
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 19.02.2017 02:32
Ehhh ludzie... To wy nie wiecie że można "IŚĆ DO KINA" lub "IŚĆ NA FILM ?"
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 18.02.2017 21:23
Jakoś nie chce mi się wierzyć w to, że laski robią sobie dobrze podczas seansu podczas gdy wokół siedzą inni ludzie. Na bank któryś z widzów by to zauważył i opublikował komentarz w internecie. Poza tym równie dobrze mogłyby przynieść sobie zwykłe dildo. To musi być żart.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 18.02.2017 08:17
fuj nie dotknęłabym tego bo nigdy nie wiadomo gdzie to było wcześniej
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 18.02.2017 08:09
na stówę ktoś dla beki to zostawił
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie