ROZWIĄZANIE KONKURSU YES: Sprawdź, czy wygrałaś Charmsy!

Tym razem o nagrody toczyła się bardzo zacięta walka. Nadesłałyście do nas prawie 2 tysiące zgłoszeń! Zobacz, czy znalazłaś się w gronie trzech szczęśliwych Laureatek!
ROZWIĄZANIE KONKURSU YES: Sprawdź, czy wygrałaś Charmsy!
05.01.2010
>

Uff! Na skrzynkę Papilota tym razem trafiło prawie 2 tysiące zgłoszeń! O nagrody w postaci Charmsów YES toczyła się niezwykle zacięta walka. Zadaniem uczestniczek było napisanie, który z Charmsów YES najbardziej pasuje do ich osobowości. Jak zwykle nie zabrakło Wam fantazji i polotu, więc nasze redakcyjne jury miało twardy orzech do zgryzienia.

KOMPLET GLAMOUR o wartości 292 zł, w którego skład wchodzą: naszyjnik o długości 60 cm, kółko z brylantem oraz zawieszki w kształcie torebeczki i pantofelka otrzymuje: MARCELINA RACZYŃSKA

Z prześlicznej kolekcji, którą obejrzałam najlepiej pasowałaby do mojej osóbki Kareta. Dlaczego? Być może nazwiecie mnie marzycielką, w dodatku infantylną jak na swoje lata (na szczęście nie musze ich tu podawać), ale jednym z ulubionych zajęć, które pozwalają mi oderwać się od szarej rzeczywistości, okropności którą widzę na co dzień i mężczyzny tak daleko odbiegającego od mojego prawdziwego ideału, jest zagłębianie się w ciekawą fabułę powieści Jean Austen czy herlequinów historycznych. Tam wśród barwnych strojów, dżentelmenów, balów, wspaniałych karoc i intryg powoli kiełkuje uczucie, którego ja tak bardzo chciałabym doświadczyć.

Z ciepłą herbatą w dłoni, zawinięta w miękki koc, pochłaniam kolejne strony i wciąż mi mało, więc kiedy widzę ten model Charmsa przenoszę się na powrót w świat  XVII, XVIII- wiecznej Anglii, w którym na pewno lepiej bym się czuła niż tutaj.... Niestety zaraz słyszę twardy głos narzeczonego oznajmiającego mi, że znowu bujam w obłokach, a ona ma dość sprowadzania mnie na ziemię.

Rozumiem, że życie to nie bajka i żaden książę nie przyjedzie mnie uratować, nie ma mężczyzny idealnego, który podzielałby moje pasje i potrafił zrozumieć, że parę razy w ciągu dnia po prostu "odpływam" w marzenia, ale czy musi być takie monotonne i pozbawione kolorów? Może ten jeden mały Charms rozświetli mi szarość dnia codziennego i będzie przypominać, że jednak czasem warto sobie pomarzyć… I nikt nie ma prawa mi tego wypominać!

KOMPLET TOREBKA o wartości 183 zł, w którego skład wchodzą naszyjnik o długości 60 cm, kółko z brylantem oraz zawieszka w kształcie torebki otrzymuje: ANNA BOJANOWSKA

Silikon, fuga, korek automatyczny, bateria naścienna... jednym słowem WANNA w mojej gruntownie odremontowanej łazience. Czy wiecie, ile niebezpieczeństw czeka na samotną, młodą kobietę, chcącą przeprowadzić remont łazienki, łącznie z instalacją elektryczną i hydrauliczną? Wszystko musi działać jak w szwajcarskim zegarku, ewentualne zalanie łatwo irytującej się pani sąsiadki nie wchodzi w grę! Tak, dokonałam tego – „tymi ręcami”. Wiem wszystko o zaprawach, rodzajach rur i producentach wanien.

Ozdobienie dekoltu miniaturą wanny pokazałoby moją osobowość i doświadczenia, które na pewno choć odrobinę ukształtowały mój charakter. Po kontaktach z wieloma "specjalistami" stałam się lepszą negocjatorką i prawdziwą herszt-babą! Wiem czego chcę i muszę to osiągnąć. W mojej łazience w końcu urzeczywistniłam swą własną, autorską wizję. Jaka jest? Piękna, w stylu rzymskim. Ceramiczna biel wanny sprawia, że można się w niej przeglądać, a wypucowany, nierdzewny korek sprawia, że chce się go dotknąć, by zburzyć tę doskonałość.

Przyznam, że było warto - cały ten trud i znój nie poszedł na marne. Kiedy wracam z pracy wieczorem odkręcenie srebrzystego kurka, jest pierwszą rzeczą jaką robię po wejściu do mieszkania. Kolejna to nasypanie do niej krystalicznie czystej soli kąpielowej prosto ze szwajcarskiego uzdrowiska. Jeszcze włączenie kojącej muzyki, chill outu. A kolejną? Pewnie się domyślacie - przemieniam się w Afrodytę i czuję, że w wodzie jestem w końcu sobą. W swojej wannie.

Big Charms Pantofel o wartości 119 zł – urocza srebrna szpilka, która spodoba się każdej strojnisi, otrzymuje: LUCYNA LASOTA

Wybrany przeze mnie Charms YES nie jest z pewnością ani najpiękniejszy, ani najbardziej oryginalny, ale dla mnie ma szczególne znaczenie. Jest to różowa wstążeczka - symbol amazonek, do których należę. Ten symbol przypomina mi o chorobie i wszystkich ciężkich chwilach, które mam za sobą, o bólu, cierpieniu i strachu, ale przede wszystkim o tym, że jestem silną kobietą i udało mi się wygrać z nowotworem. Mimo, że już prawie dwa lata minęły  od wygrania mojej "wojny" z chorobą, ja nadal mam sentyment do różowej wstążeczki i już zawsze będę miała. Ciężko mi to wyrazić słowami, ale jest ona dla mnie czymś w postaci szczęśliwego amuletu. Mimo, że jej pierwszym skojarzeniem jest rak piersi,  to dla mnie różowa wstążeczka kojarzy się z czymś dobrym, z nadzieją i silą. Zawsze kiedy wydaje mi się, że już nie znajdę wyjścia z ciężkiej sytuacji, przypominam sobie co przeszłam, i że jeśli się wierzy i walczy do końca, to bardzo wiele można osiągnąć i nie ma rzeczy niemożliwych. Kiedyś wstążeczka przyniosła mi szczęście, mam nadzieje że i tym razem tak będzie!

Laureatkom serdecznie gratulujemy! Nagrody dotrą do Was pocztą w ciągu najbliższych dwóch tygodni!

Kamila wygrała konkurs Wasz Wizaż Roku! Zobacz jej świetny makijaż!

Polecane wideo

Komentarze (119)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 08.01.2010 11:53
„Papilocie! Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 07.01.2010 20:29
„Papilocie! Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
zobacz odpowiedzi (4)
Anonim (Ocena: 5) 07.01.2010 09:32
„Papilocie! Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 06.01.2010 15:31
„Papilocie! Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 06.01.2010 06:41
„Papilocie! Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
zobacz odpowiedzi (20)

Polecane dla Ciebie