„Witam ... Mam Powazny problem ... Moj chłopak ma manie grania w maszyny ... Juz dawno jak chodzilismy gdzies na piwko przewaznie w barach w knajpach sa maszyny... to wrzucał 5 zl 10 zł pozniej 20 zl i tak coraz wiecej ... nie przeszkadzalo mi to do czasu ... teraz tylko jak ma wieksza kase idzie i przegrywa wszystko w maszyne ;/ ile by nie mial przy sobie on to wrzuci ... czasem wygrywa ... ale przewaznie maszyna jest głodna i wszystko pożera ... wydaje mi sie ze wpadł w nałog i nie umie mu pomóccc :( raz wziął kredyt i wsypal polowe do maszyny i co ??? przegral ... zaczynaly mu sie snić maszyny po nocach ... zaczelam mu przegadywac ze zle robi ale i tak mnie nie slucha zawsze "kochanie 10 zł tylko wrzuce" ale pozniej juz nie panuje nad tym :/:/ boje sie co bedzie jak po ślubie bedzie chodzil do kasyna przegrywal ... :( boje sie o niego i o to co moze byc jak mam mu pomoc :( ehhh przeciez go nie zostawie bo gra w maszyny to jest chore ... chce zebyscie mi pomogli wytlumaczyc mu pozadnie do rozumu .... czasem go powstrzymam czasem nie :/
Z góry dziekuje”
Niestety, ale musisz spojrzeć prawdzie w oczy – twój chłopak to hazardzista. Aby wam pomóc, poprosiliśmy o poradę naszego zaufanego psychologa, który podpowie, jak skutecznie reagować w sytuacji tego groźnego uzależnienia.
Czym jest hazard?
Jego uzależnienie jest niepohamowaną potrzebą przeżywania bardzo silnych emocji związanych z graniem oraz z marzeniami o wielkiej wygranej. To niebezpieczny nałóg, prowadzący do kłopotów zarówno natury finansowej, jak i emocjonalnej. Nie jest możliwe całkowite wyleczenie z hazardu, ale częste są przypadki zatrzymania tego uzależnienia i powrót chorego do normalnego życia.
Przyczyny
Przyczyn hazardu szuka się w niechęci do świata i szarej, przytłaczającej rzeczywistości. Uzależnieni żyją mrzonkami o lepszym, luksusowym życiu oraz posiadaniu bogactw zdobytych bez żadnego wysiłku. Granie jest odskocznią od codziennych problemów, sposobem na zagłuszenie wyrzutów sumienia oraz udowodnienie światu swojej wspaniałości i przebojowości. Z drugiej strony, istnieją jednak teorie, że hazardziści podświadomie pragną przegrać, by ukarać siebie.
Specjaliści wymieniają cztery fazy rozwoju uzależnienia od hazardu:
Pierwsza to etap zwycięstw, czyli okazjonalne granie. W tym okresie fantazjuje się na temat wysokich wygranych, a w efekcie, ryzykuje się coraz większe stawki, aby zrealizować swoje marzenia.
Druga faza to okres strat – uzależniony zakłada się o ogromne kwoty, popadając tym samym w kolosalne długi. Jeśli uda się coś wygrać, wszystko idzie na spłatę pożyczek i tak w kółko. Hazardzista gra kosztem pracy i rodziny, skutecznie ukrywając swój problem.
W trzeciej fazie, nazywanej etapem desperacji, uzależniony izoluje się od najbliższych, często traci zatrudnienie, a narastające długi wpędzają go w obłęd. Jest całkowicie bezradny wobec swojego problemu, odzywają się w nim wyrzuty sumienia i poczucie winy.
Ostatnia faza to całkowita utrata nadziei. Narastające poczucie beznadziei i depresja popychają hazardzistę do myśli i prób samobójczych albo rzucenia się w wir kolejnego nałogu – alkoholu czy narkotyków. Istnieje jeszcze jedno wyjście – uzależniony zwraca się o pomoc albo takowa zostaje mu zaoferowana przez najbliższych.
Motywacja do leczenia
Związek z osobą uzależnioną od grania jest bardzo trudny i wyczerpujący. Czasami wydaje się, że z całych sił chciałoby się pomóc uzależnionemu, ale są takie chwile, kiedy ma się ochotę go zostawić i rozpocząć nowe życie. Jeśli jednak wygrywa uczucie i ogromna chęć wsparcia, należy umiejętnie przekonać chorego do profesjonalnego leczenia. Trzeba zburzyć cały świat iluzji i niezdrowych fantazji – udowodnić, że przekonania, które podtrzymują go w cyklu grania, są fałszywe. Hazardzista powinien zaakceptować fakt uzależnienia oraz wyrazić chęć wyzdrowienia. Oczywiście, wszystko w oparciu o dobre relacje z rodziną i przyjaciółmi. Terapeuci twierdzą, że pomoc ze strony najbliższych jest nieoceniona – uzależnieni, którzy nie mieli tego typu wsparcia, znacznie rzadziej odchodzili od nałogu.
Jak rozmawiać o nałogu?
Rozmowa z osobą uzależnioną jest trudna, ale odpowiednio przeprowadzona przynosi satysfakcjonujące rezultaty. Przede wszystkim, należy zachować spokój i powstrzymać się od okazywania negatywnych emocji – takie zachowania zniechęcą hazardzistę do jakiejkolwiek próby leczenia. Nie można reagować na typowe mechanizmy obronne, przenoszące odpowiedzialność za swoje granie i szkody z nim związane na innych. Oto kilka żelaznych zasad, których bezwzględnie trzeba przestrzegać podczas rozmowy z uzależnionym:
Jeszcze tego samego dnia zacznijcie szukać specjalistycznej pomocy, zarówno dla siebie, jak i dla niego (osoba współuzależniona też potrzebuje wsparcia).
Jeśli zostaniesz poproszona o „jeszcze jedną szansę” i drobną pożyczkę, powiedz kategoryczne nie.
Leczenie
Bardzo ważne, aby jak najszybciej zadbać o profesjonalną pomoc dla hazardzisty. W większości polskich miast istnieją już poradnie terapeutyczne dla osób z uzależnieniami, a w Internecie jest wiele forów poświęconych tej tematyce. Proces leczenia jest trudny i czasochłonny, ale umiejętnie przeprowadzony - efektywny i satysfakcjonujący. Należy pamiętać, że osoby, które wyleczyły się z hazardu, już nigdy nie mogą grać, nawet za przysłowiową złotówkę, ponieważ dawna obsesja powraca w sposób nieunikniony.
Tu warto szukać pomocy:
http://www.hazardzisci.org/
http://www.hazardowe.com/
Chcecie podzielić się z nami swoim problemem? Potrzebujecie porady? Piszcie na adres: redakcja(at)papilot.pl.